W ciągu ostatnich dwóch lat chiński rząd wydał pozwolenia na budowę 218 GW mocy elektrowni węglowych. Ta wartość jest wystarczająca, aby zapewnić dostawy prądu dla całej Brazylii.
Tylko w 2023 r. zatwierdzono realizację 114 GW nowych mocy elektrowni węglowych (wzrost o 10 proc. względem wcześniejszego roku), rozpoczęto budowę 70 GW (wzrost rok do roku o 30 proc.) a oddano do użytku 47 GW (czyli o 68 proc. więcej niż w 2022 r.).
Oznacza to, że wątpliwe jest osiągnięcie przez Chiny w 2030 r. szczytowego punktu w produkcji gazów cieplarnianych, do czego zobowiązywał się wcześniej Pekin. Od 2020 r. emisja dwutlenku węgla przez gospodarkę Państwa Środka wzrosła o 12 proc., z czego tylko w 2023 r. o 5,2 proc.
Rosnąca produkcja energii węglowej może też stanąć na przeszkodzie realizacji celu 20-proc. udziału odnawialnych źródeł w całej krajowej produkcji prądu. Stan ten miał pierwotnie zostać osiągnięty w 2025 r., ale w obecnych realiach stoi pod znakiem zapytania.
Chiny zwiększyły inwestycje w siłownie węglowe po występujących problemach z dostawami energii w 2021 r.