Oficjalne relacje między bliskowschodnimi potęgami Iranem a Arabią Saudyjską zostały zerwane w 2016 roku. Przez ostatnie kilka dni przedstawiciele obydwu krajów prowadzili tajne negocjacje w Pekinie. Po ich zakończeniu Iran i Arabia Saudyjska wydały wspólne oświadczenie, w którym deklarują wzajemne poszanowanie suwerenności oraz nieingerowanie w wewnętrzne sprawy drugiego państwa. W najbliższych dwóch miesiącach mają zostać ponownie uruchomione regularne relacje dyplomatyczne, w tym m.in. zostanie przywrócone działanie ambasad. Ważnym punktem ustaleń jest też przywrócenie paktu bezpieczeństwa z 2001 roku oraz umowy o wzajemnych stosunkach gospodarczych, inwestycyjnych i handlowych z 1998 roku.
Wysoki chiński przedstawiciel ds. dyplomacji Wang Yi nazwał porozumienie „zwycięstwem dialogu” i podkreślił rolę Państwa Środka jako ważnego gracza międzynarodowego, który pomaga w rozwiązaniu globalnych problemów.
Umowa między Teheranem a Rijadem została też poparta przez przedstawicieli władz Stanów Zjednoczonych, ale może wzbudzić niepokój w Izraelu. Lider tamtejszej opozycji Yair Lapid stwierdził, iż porozumienie wrogich sobie islamskich potęg jest dyplomatyczną porażką administracji premiera Benjamina Netanjahu.
