Francja od 1 stycznia gruntownie zmieni swój system walki z bezrobociem. Od nowego roku przestanie działać instytucja Pôle Emploi odpowiedzialna za zatrudnienie w kraju. Zastąpi ją nowy urząd France Travail, którego długoterminowym celem będzie doprowadzenie do stanu „pełnego zatrudnienia”. Pierwszym etapem ma być redukcja bezrobocia do poziomu 5 proc. (z obecnego 7,4 proc.). Realizację tego poziomu wyznaczono na rok 2027.
Nowy urząd ma usprawnić procedury rejestracji bezrobotnych oraz proces prowadzenia osób szukających pracy do znalezienia nowego miejsca zatrudnienia.
Nie szkolisz się – nie dostajesz zasiłku
Wprowadzona zostanie m.in. umowa zawierana przez państwo z poszukującymi zajęcia. Brak jej dotrzymania będzie skutkował odebraniem lub zawieszeniem pobieranego zasiłku. Ponadto ludzie klasyfikowani jako najmniej rokujący na znalezienie zatrudnienia, a pobierającym zasiłek, będą kierowani na szkolenia zawodowe w wymiarze 15-20 godzin tygodniowo.
Cała reforma ma w latach 2024-2027 kosztować francuskich podatników 2,3-2,7 mld euro.
vie-publique.fr
