fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaEnergetykaPolskie firmy zmarnują 33 miliardy złotych

Polskie firmy zmarnują 33 miliardy złotych

Tylko w tym roku w ramach realizacji unijnego systemu ETS polska energetyka i przedsiębiorstwa energochłonne zmarnują 33 mld złotych.

Z informacji przekazanych portalowi WysokieNapiecie.pl przez rządowy Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami wynika, że w 2022 r. Polska sprzedała 62,916 mln ton uprawnień do emisji gazów cieplarnianych EUA, którymi objęta jest m.in. energetyka węglowa i przemysły energochłonne oraz 109,5 tys. uprawnień EUAA, którymi objęte są linie lotnicze. Łączna kwota sprzedaży wyniosła prawie 4,976 mld euro. Taka suma wpłynęła do polskiego budżetu państwa.

Energetyka węglowa „darmowych” praw do emisji CO2 już nie dostaje, ale dostają je jeszcze przemysły energochłonne. Problem w łącznej wysokości kwoty, za jaką polskie firmy musiały kupić uprawnienia do emisji CO2 za granicą, bo polska „darmowa” pula praw okazała się dla nich niewystarczająca. Po zsumowaniu „darmowych” uprawnień przyznawanych polskiemu przemysłowi oraz uprawnień, jakie sprzedał rząd, okazuje się, że w 2022 r. zabraknąć mogło w Polsce uprawnień do emisji ok. 86 mln ton dwutlenku węgla – wylicza serwis WysokieNapiecie.pl.

To największy deficyt w historii, bo w latach 2013-2021 Polsce brakowało średniorocznie po ok. 46 mln uprawnień do emisji CO2. Na dodatek, w poprzednich latach braki nie były bardzo odczuwalne, bo uprawnienia były znacznie tańsze. Efekt jest taki, że kwota, za jaką polskie firmy muszą kupić uprawnienia do emisji za granicą, wyniesie w 2022 r. aż 33 mld złotych.

W przyszłym roku sytuacja będzie jeszcze gorsza, bo z roku na rok liczba „darmowych” praw do emisji jest coraz mniejsza. W ten sposób coraz więcej płacimy za coraz bardziej restrykcyjną i absurdalną zieloną politykę Unii Europejskiej.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Mieszkańcy niemieckich miast żegnają się z gazem ziemnym

Największe niemieckie miasta muszą do 2026 r. przedstawić nowy plan ogrzewania budynków. Gaz ziemny, uważany w Niemczech za „szkodliwy dla planety”, będzie musiał ustąpić miejsca energii geotermalnej lub pompom ciepła.
4 MIN CZYTANIA

Amerykańskie wsparcie dla budowy SMR-ów w Polsce

Czyste, niedrogie i bezpieczne źródła energii jądrowej, tj. małe reaktory modułowe (SMR) w technologii BWRX-300, staną się niebawem jednym z filarów bezpieczeństwa i rozwoju Polski – przekonywali podczas wspólnej konferencji Atlantic Council, Orlen Synthos Green Energy oraz Nuclear Energy Institute przedstawiciele administracji rządowej oraz dyplomacji USA.
2 MIN CZYTANIA

Czy węgiel pozostanie w złożu?

Związkowcy sprzeciwiają się unijnej polityce energetyczno-klimatycznej, której rezultatem będzie zmniejszanie wydobycia węgla (w tym przypadku brunatnego) oraz redukcja zatrudnienia.
< 1 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA

Etapy rozwoju Unii

Niektórzy zarzucają mi, że bez powodu nienawidzę Unii Europejskiej. Albo uważają, że nawet jeśli mam jakiś powód, to nie mam racji, bo przecież Unia jest taka wspaniała i chce wyłącznie naszego dobrobytu. To kompletna nieprawda.
5 MIN CZYTANIA

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Podczas targów książki w Łodzi, na których odbyła się prapremiera mojej najnowszej książki „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”, jedna z czytelniczek napomknęła, że planuje wyjazd na Sri Lankę. Odpowiedziałem, że właśnie cały styczeń przebywałem w tym kraju i co nieco wiem o wyspie. Kobieta spytała mnie, czy da się tam przeżyć za 20 dolarów. Spytałem, czy ma na myśli jeden dzień, ale po jej minie wywnioskowałem, że chyba myślała o znacznie dłuższym okresie czasu. Stwierdziłem, że jeden dzień jedna osoba może jakoś przeżyć za tę kwotę, ale na pewno nie cała rodzina przez miesiąc.
7 MIN CZYTANIA