Ukraińskie władze alarmują, że brak natychmiastowej pomocy z zewnątrz może doprowadzić do wstrzymania realizacji podstawowych zadań publicznych instytucji.
Urzędnicy i emeryci mogą nie dostać pieniędzy
Ukraina może zostać zmuszona do odroczenia wypłat wynagrodzeń dla urzędników państwowych i emerytur, jeśli Unia Europejska i USA nie zapewnią obiecanej pomocy finansowej na początku przyszłego roku
– twierdzi wicepremier i minister gospodarki Julija Swyrydenko.
Chodzi tu o wypłaty dla 500 tysięcy pracowników państwowej administracji, 1,4 miliona nauczycieli i 10 milionów emerytów.
Aby nie doszło do takiej sytuacji Kijów potrzebuje w 2024 roku od zagranicznych partnerów 37 miliardów dolarów.
Nowe podatki rozwiążą problem?
Pierwsze problemy pojawiają się już teraz. 5 miliardów dolarów otrzymanej w grudniu pomocy nie wystarczy na opłacenie wszystkich niezbędnych bieżących wydatków państwa.
Ukraina próbuje też zwiększyć dochody swojego centralnego budżetu przez wprowadzenie nowego podatku od nadmiarowych dochodów osiągniętych przez banki czy zmniejszając kwoty przekazywane samorządom. Przez pierwsze 11 miesięcy obecnego roku dochody podatkowe państwa były większe od kwot zebranych w analogicznym okresie roku poprzedniego o równowartość 4,4 miliarda dolarów.
ft.com
