W ostatnich miesiącach funkcjonował w Niemczech bilet, który można było kupić za 9 euro. Uprawniał on do korzystania z lokalnego systemu publicznej komunikacji, obejmującego autobusy, tramwaje i metro. Stowarzyszenie skupiające firmy transportowe VDV poinformowało, że dzięki obowiązującemu od początku czerwca do końca sierpnia biletowi ograniczono emisję dwutlenku węgla o 1,8 mln ton. I to waśnie kwestie ekologiczne i zachęcenie do przesiadki z samochodów do transportu masowego było głównym celem programu, który miał też pomóc mieszkańcom w zminimalizowaniu rosnących obciążeń wynikających ze wzrostu cen paliwa.
Teraz jego miejsce zajmie bilet w cenie 49 euro, który powszechnie jest określany mianem Deutschlandticket. Będzie obowiązywał w połączeniach kolejowych i autobusowych na krótkich i średnich dystansach, a wejdzie w życie prawdopodobnie już od 1 stycznia przyszłego roku.
Jeden bilet ma ujednolicić dotychczas obowiązujące różne bilety i różne kwoty za przejazdy, które są obecnie zależne od regionu kraju i zasad określonych przez danego przewoźnika.
euronews.com