fbpx
sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaFinanseChińczycy utrzymują współpracę gospodarczą z Rosją, ale jej nie rozwijają, obawiając się...

Chińczycy utrzymują współpracę gospodarczą z Rosją, ale jej nie rozwijają, obawiając się sankcji

Chińskie rafinerie państwowe realizują obecne rosyjskie kontrakty na ropę, ale unikają zawierania nowych, mimo oferowanych zniżek, obawiając się zachodnich sankcji – informuje Reuters. Z drugiej strony, jak informuje Bloomberg, Chińczycy szukają sposobu na zwiększenie importu rosyjskiego LNG bez naruszania sankcji.

Unikanie zawierania nowych kontraktów na zakup ropy dotyczy, według źródeł Reuters, chińskiej firmy Sinopec – największej rafinerii w Azji, CNOOC, PetroChina i Sinochem. Chińskie firmy państwowe nie chcą być postrzegane jako otwarcie wspierające Moskwę (przez kupowanie dodatkowych ilości ropy) w obawie przez zachodnimi sankcjami, które Chiny jednak krytykują.

Źródła Reuters przewidują, że chińskie firmy państwowe będą honorować swoje długoterminowe i istniejące kontrakty na rosyjską ropę, ale unikają teraz nowych transakcji spotowych.

Pekin to największy światowy importer ropy i największy jej światowy nabywca w Rosji. Połowa z niej jest dostarczana rurociągami w ramach kontraktów międzyrządowych.

Z drugiej strony, jak informuje Bloomberg, Chińczycy zamierzają zwiększyć import rosyjskiego LNG. Bloomberg podaje, że analizowane są w tej chwili rozwiązania, które mają pomóc w omijaniu zachodnich sankcji.

Agencja zauważa, że pomimo napaści Rosji na Ukrainę wiele chińskich podmiotów wykazuje „duże” zainteresowanie skroplonym gazem ziemnym, którym handluje putinowski reżim. Przyczyną tego zjawiska są oferowane zniżki oraz zmniejszony popyt ze strony wielu demokratycznych państw starających się odciąć Moskwę od środków, dzięki którym finansuje wojnę.

Chińczycy obawiają się także skutków sankcji wobec chińskich spółek na amerykańskiej giełdzie, a także zablokowania wykorzystania w przyszłości swoich rezerw dolarowych z obligacji amerykańskich.

Chińska Komisja Regulacyjna Papierów Wartościowych zaproponowała niedawno zmianę w przepisach, która umożliwiłaby amerykańskim organom nadzoru wgląd w raporty z audytów chińskich spółek notowanych w Nowym Jorku. To poważna zmiana prowadzonej od dekady polityki, która zabraniała chińskim firmom udostępniania poufnych danych i informacji finansowych zagranicznym organom.

To może być przełom w sporze między USA a Chinami – ocenia chińską zapowiedź stacja CNN. Zdaniem komentatorów Pekin poważnie obawia się, że dotychczasowa sytuacja mogłaby doprowadzić do usunięcia ponad 200 chińskich firm z nowojorskiej giełdy lub Nasdaq.

Nowelizacja potencjalnie mogłaby umożliwić rozwiązanie wieloletnich sporów między Chinami a USA dotyczących wymogu audytu. Tym samym zmniejszyłaby ryzyko wycofania chińskich firm z giełd w USA – stwierdza cytowany przez CNN Ken Cheung Kin Tai, główny strateg walutowy w Mizuho Banku.

Komisja proponuje, aby inspekcje były „prowadzone w ramach transgranicznej współpracy regulacyjnej”, a CSRC zapewni potrzebną pomoc. Dodatkowo wszystkie spółki notowane za granicą miałyby być odpowiedzialne za właściwe zarządzanie poufnymi i wrażliwymi danymi oraz za ochronę bezpieczeństwa narodowego – wskazuje CNN.

Propozycja będzie analizowana w konsultacjach, które potrwają do 17 kwietnia.
Jak przypomina CNN, pod koniec 2020 r. w USA weszła w życie ustawa tzw. Holding Foreign Companies Accountable Act, która daje amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd prawo do wyrzucenia zagranicznych firm z Wall Street, jeśli nie pozwolą amerykańskim organom nadzoru na wgląd w ich audyty przez trzy kolejne lata.

CNN, Bloomberg, Reuters, KR

Konrad Rajca
Konrad Rajca
Niezależny analityk i doradca, specjalista w tematyce międzynarodowej, w szczególności azjatyckiej i geopolitycznej. Konsultant Public Relations i Public Affairs. Pracował w mediach, m.in w Polskiej Agencji Prasowej i miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe". Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej" i „Najwyższym Czasie". Pracował także w sektorze publicznym – w Biurze Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Urzędzie m.st Warszawy, gdzie był rzecznikiem prasowym Urzędu Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Współpracował z Polsko-Amerykańską Fundacją Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE). Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

INNE Z TEJ KATEGORII

Ceny nadal rosną, chociaż wolniej niż rok temu. Sprawdź, co znajduje się w czołówce drożyzny

Dynamika jednocyfrowego wzrostu cen hamuje kolejny miesiąc z rzędu. W marcu codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 2,1 proc. rdr. Tym razem na 17 analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym 7 grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie.
3 MIN CZYTANIA

Dwa filary kompleksowej polityki mieszkaniowej [WYWIAD]

Skuteczna polityka mieszkaniowa powinna łączyć w sobie dwa bardzo ważne elementy: uczciwy i atrakcyjny kredyt hipoteczny oraz projekt budowy mieszkań na wynajem. W jaki sposób? Wyjaśniają to nasi eksperci – Krzysztof Czerkas i Krzysztof Oppenheim.
11 MIN CZYTANIA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Przed nami Nowa Era?

Są wynalazki i przełomy, które zmieniają oblicze cywilizacji. Takim było wynalezienia koła, druku czy maszyny parowej. Dziś mówimy o przełomie związanym ze sztuczną inteligencją. Pytanie, jak bardzo zmieni ona nasz świat? Niektórzy mówią o Nowej Erze Sztucznej Inteligencji, która nastąpi – a w zasadzie już następuje – po Erze Wiary i Erze Rozumu.
5 MIN CZYTANIA

Od smartfonów po samochody. Xiaomi rozpoczęło produkcję elektryków

Chiński producent smartfonów Xiaomi wprowadził na rynek swój pierwszy samochód elektryczny. Firma ma nadzieję, że wspólny system operacyjny SU7 z telefonami, laptopami i innymi urządzeniami spodoba się klientom.
2 MIN CZYTANIA

Chiny promują tanie wesela, bo chcą poprawy dzietności

Młode pary w Chinach planujące „proste” wesela, zamiast tradycyjnych z setkami gości, stały się hitem internetu po opublikowaniu przez chiński organ rządowy zajmujący się prawami kobiet artykułu wzywającego do bardziej oszczędnych wesel. Ma się to przyczynić do zwiększenia liczby małżeństw, co ma wpłynąć na większą dzietność.
2 MIN CZYTANIA