fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaŚwiatCzy Korea Południowa zajmie aktywa japońskich firm?

Czy Korea Południowa zajmie aktywa japońskich firm?

Korea Południowa od lat prowadzi z Japonią spory o odszkodowania za okupację w czasach II wojny światowej. Czy Koreańczycy mają szansę na zadośćuczynienie?

Południowokoreański sąd najwyższy ma wkrótce podjąć ostateczną decyzję w sprawie zajęcia aktywów japońskich firm na poczet odszkodowań dla ofiar pracy przymusowej w czasie II wojny światowej. Aktywa miałyby być sprzedane, a uzyskane środki przekazane poszkodowanym Koreańczykom.

Japonia konsekwentnie odrzuca żądania reparacji, jednak w 2018 r. sąd najwyższy Korei Płd. orzekł, że japoński koncern Mitsubishi Heavy Industries musi wypłacić odszkodowania Koreańczykom zmuszanym do niewolniczej pracy w czasie II wojny światowej i wydał nakaz zajęcia części aktywów (376 tys. dolarów) Mitsubishi w Korei Płd. Mitsubishi wniosło apelację, która miała być rozpatrzona jeszcze w sierpniu br. – jednak ostatecznej decyzji wciąż nie ma.

Podobne postępowanie, mające na celu zajęcie części aktywów, Korea Płd. toczy także przeciwko innej japońskiej firmie – Nippon Steel. Na postępowanie Korei Płd. zareagowały już władze Japonii ostrzegając Seul, iż konfiskata aktywów japońskich firm w Korei Płd. byłaby przekroczeniem „czerwonej linii” we wzajemnych stosunkach międzypaństwowych.

Jak rozstrzygnie się ten spór? Zapewne orzeczenie południowokoreańskiego sądu najwyższego zostanie niebawem ogłoszone. Japoński politolog z Uniwersytetu w Kobe – Kan Kimura uważa, że wszelkie tego typu spory powinny być rozwiązywane na drodze międzynarodowego arbitrażu, ale oba kraje nie kwapią się do tego, ponieważ boją się, że przegrają. – Jeśli ktoś został pokrzywdzony przez wojny czy rządy kolonialne, jego straty powinny być wyrównane. Szczególnie w dzisiejszych społeczeństwach demokratycznych rządy nie powinny odrzucać takich roszczeń od ludzi. Jest jednak wiele sposobów, by je zaspokoić – podkreśla prof. Kan Kimura.

Japońskie firmy i rząd w Tokio twierdzą, że sprawa odszkodowań została „całkowicie i ostatecznie” zamknięta przez japońsko-południowokoreańskie porozumienie z 1965 r. o normalizacji stosunków dwustronnych. Władze w Seulu oceniają natomiast, że umowa nie dotyczyła prywatnych pozwów, a jedynie roszczeń na szczeblu państwowym.

W ramach traktatu z 1965 r. Japonia przekazała Korei Płd. 500 mln dolarów w grantach i niskooprocentowanych pożyczkach, których użyto m.in. do budowy infrastruktury i zakładów przemysłowych. Porozumienie to zawarto pod presją USA, które chciały zgody pomiędzy swoimi sojusznikami w czasie eskalującej wojny w Wietnamie. W 1961 r. prezydent John F. Kennedy zadzwonił do Parka Czung Hee – przywódcy Korei Płd. oraz do premiera Japonii Hayato Ikedy i to presja amerykańskiego prezydenta doprowadziła do tego, iż Korea Południowa znacznie zmniejszyła kwotę i odstąpiła od określania tych pieniędzy jako „odszkodowanie” zgadzając się na użycie określenia „pomoc gospodarcza”.

Przypomnijmy – Japonia, która w II wojnie światowej sprzymierzona była z nazistowskimi Niemcami, okupowała Półwysep Koreański w latach 1910-1945. Wielu Koreańczyków zmuszano do niewolniczej pracy w japońskich firmach, a według niektórych szacunków nawet 200 tys. kobiet wykorzystywano seksualnie w sieci japońskich wojskowych domów publicznych. Część żyjących ofiar przemocy seksualnej, nazywanych eufemistycznie „pocieszycielkami”, domaga się zadośćuczynienia i przeprosin od rządu w Tokio. Ofiary pracy przymusowej wytaczały natomiast procesy o odszkodowania istniejącym do dziś japońskim firmom, takim jak np. Mitsubischi.

Spór pomiędzy Koreą Południową a Japonią w kontekście odszkodowań dla pracowników przymusowych jest szczególnie ważny dla Polski. Warto przypomnieć o milionach polskich robotników przymusowych pracujących dla III Rzeszy. „Praktyczni” Niemcy rozpoczęli wywóz polskich robotników do pracy przymusowej na terenie swojego kraju już podczas trwania kampanii wrześniowej 1939 roku.

Jarosław Mańka
Jarosław Mańka
Dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent, autor kilkunastu filmów dokumentalnych i reportaży (kilka z nich nagrodzonych). Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonat podróży i tajemnic historii. Propagator patriotyzmu gospodarczego. Współpracownik magazynu „Nasza Historia”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Sztuczna inteligencja pomogła wyłudzić 600 milionów euro z unijnych dotacji

22 osoby zostały zatrzymane we Włoszech, Austrii, Rumunii i na Słowacji w związku z oskarżeniami o wyłudzenie kilkuset milionów euro pochodzących z unijnych funduszy na odbudowę po pandemii COVID-19.
2 MIN CZYTANIA

Małopolska przyciąga więcej gości niż kurorty nad Morzem Śródziemnym

W 2023 roku zarezerwowano przez internet w Unii Europejskiej rekordową liczbę noclegów na wynajem krótkoterminowy.
2 MIN CZYTANIA

Chcesz zrobić karierę w unijnych instytucjach i pochodzisz z Europy Wschodniej? Masz duży problem

W ubiegłym roku ani jeden obywatel pochodzący z krajów Europy Środkowo-Wschodniej nie zajął kierowniczego stanowiska w jednostkach administracji Unii Europejskiej.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

1058. rocznica Chrztu Polski i… Narodowy Marsz Życia

14 kwietnia 966 r. książę Mieszko I przyjął chrzest, który stał się początkiem naszej państwowości. W dniu kolejnej rocznicy tego wydarzenia odbył się w Warszawie Narodowy Marsz Życia pod hasłem „Niech żyje Polska” .
4 MIN CZYTANIA

Po co nam samorządy [WYWIAD]

Samorządy mają już (po przełomie w 1989 r.) ponad 30 lat. Dobiega końca 8. – wydłużona o pół roku – kadencja. O pracy samorządowca opowiada nam Jerzy Zięty – krakowski radny, dziennikarz, organizator targów zdrowej żywności i koncertów muzycznych.
5 MIN CZYTANIA