fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaBiznesEksperyment z bezwarunkowym dochodem podstawowym

Eksperyment z bezwarunkowym dochodem podstawowym

Stały strumień darmowych pieniędzy sprawiał, że ludzie podejmowali mniej wymagające i niżej płatne prace. Zachowanie takie w największym stopniu w dłuższej perspektywie mogłoby uderzyć w najmłodszych, którzy dopiero budują swoje życie zawodowe – wynika z najnowszych badań National Bureau of Economic Research nad bezwarunkowym dochodem podstawowym (BDP).

Jak podaje Bloomberg, z najnowszych badań wynika, że przeciwnicy bezwarunkowego dochodu gwarantowanego mają rację: BDP będzie powodować więcej szkód niż pożytku, jednocześnie przy dużych kosztach całego projektu.

Testowanie BDO nie jest łatwe. Tym co sprawia, że dochód jest bezwarunkowy i podstawowy, jest to, że każdy otrzymuje pieniądze, a strumień środków jest przewidywalny i płynie przez długi czas. Zwolennicy BDP wskazują na kilka eksperymentów, które pokazują, że wypłacanie ludziom BDP nie zmniejsza u nich chęci do pracy.

Ale eksperyment z Minneapolis (to miasto postanowiło przetestować pomysł i oferuje 500 dol. miesięcznie w okresie 18 miesięcy 150 mieszkańcom o niskich dochodach, którzy są bez pracy i nie mają ograniczeń wydatkowych) oraz inne tego rodzaju doświadczenia nie są tak naprawdę badaniami nad bezwarunkowym dochodem podstawowym, ponieważ są one zaplanowane na określony czas, czyli odbywają się w stosunkowo krótkim przedziale czasowym. Wypłaty w ramach takich badań trwają rok lub dwa. Tymczasem właśnie kwestia długości wypłat w fundamentalny sposób zmienia ludzkie reakcje na BDP. Większość decyzji finansowych oraz zawodowych opiera się na perspektywie dochodów w ciągu całego życia, a nie w perspektywie dodatkowych wypływów przez kilka czy kilkanaście miesięcy.

Ważne jest również to, jak ustrukturyzowane są wydatki. W dyskusji o BDP często powołuje się na przykład dochodów wypłacanych z Alaska Permanent Fund. Ekonomiści oceniają, że wypłaty z tego funduszu nie zmniejszyły chęci do pracy wśród mieszkańców Alaski, a nawet mogą zachęcać beneficjentów do podejmowania większej liczby zleceń w niepełnym wymiarze godzin. Ale wypłaty z tego rodzaju funduszu są czymś innym niż bezwarunkowy dochód podstawowy, gdyż opierają się na przychodach ze sprzedaży ropy w stanie Alaska, a wielkości te różnią się od siebie w poszczególnych latach. Zatem wypłaty z funduszu dla mieszkańców Alaski zwiększają nieprzewidywalność ich dochodów, a to stanowi przeciwieństwo tego, czym powinien być BDP.

Zwolennicy BDP mogą twierdzić, że badania te są prawie wystarczające. Ale w tym przypadku „prawie” to za mało, bo czynnik ten może zmieniać ostateczny wynik badania.

W nowych badaniach National Bureau of Economic Research przyjęto inną perspektywę, jeśli chodzi o ocenę bezwarunkowego dochodu podstawowego. Ekonomiści przyjrzeli się zachowaniom osób, które wygrały w loteriach pieniężnych. Obserwowano ich w okresie pięciu lat. Osoby, które wgrały na loterii, są dobrym testem dla BDP, ponieważ wygrane tego rodzaju są zazwyczaj na tyle wysokie, że generowany przez nie dochód ma potencjał życiowej zmiany. Badacze szacują, że średnia wygrana to równowartość dodatkowych 7800 dol. rocznie – czyli podobnej kwoty do środków wypłacanych w ramach BDP. Zwycięzców loterii dobierano losowo, co wzmacnia wagę eksperymentu.

W efekcie zamiast odblokowania kreatywności, motywacji i przedsiębiorczości, ekonomiści stwierdzili, że osoby uzyskujące wygrane na loterii raczej nie założą dobrego biznesu. Badacze uważają również, że zwycięzcy loterii pracowali mniej i byli skłonni zmienić swoją pracę na taką, która wiązała się z niższym wynagrodzeniem. Zaobserwowano również, że wielu przedstawicieli badanej grupy niedługo po wygranej przenosiło się na bardziej wiejskie tereny. Ale kilka osób przeniosło się do dzielnic o lepszych wskaźnikach jakości żucia – chodzi o takie wskaźniki, jak skala ukończenia szkół wyższych, średnie dochody oraz inne wskaźniki pozwalające szacować życiowe szanse. Zaobserwowano jeden pozytywny efekt: zwycięstwo na loterii wiązało się z większym prawdopodobieństwem zawarcia małżeństwa i mniejszą podatnością na rozwód.

Można pomyśleć, że życie ma wsi i praca w mniejszym wymiarze godzin nie jest taka zła. W końcu niższe zarobki mogą wiązać się z innymi korzyściami, takimi jak elastyczność i czas dla dzieci. Ale istnieją również pewne koszty. Praca przez krótszy czas i na mniej wymagających stanowiskach oznacza rezygnację z nauki nowych umiejętności i możliwości podwyżek wynagrodzenia. Być może nie jest to ważne dla osób w średnim wieku, ale już młodsi, którzy wciąż rozwijają swoje kariery i zdobywają nowe umiejętności, mogą wyjść na tym gorzej. Większość podwyżek wynagrodzeń ma miejsce pomiędzy 20. a 40. rokiem życia. Jeśli ktoś przegapi ten czas, wówczas straty mogą być nie do odrobienia.

Konkludując – autorzy badania piszą, że wiele argumentów przemawia za tym, że jeśli już raz zaoferuje się BDP, to bardzo trudno jest wycofać się z tego rozwiązania, a w efekcie zdecydowanie więcej osób doświadczy pogorszenia swojego stanu.

Źródło: Bloomberg

INNE Z TEJ KATEGORII

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Czas na XXI wiek w kolejowym bezpieczeństwie

W Polsce około 40 proc. linii kolejowych ma zostać wyposażone w Europejski System Sterowania Pociągiem (ETCS). Jest on potocznie nazywany sygnalizacją kabinową i gwarantuje między innymi to, że pociąg nie przejedzie „czerwonego światła”.
8 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA