fbpx
niedziela, 8 grudnia, 2024
Strona głównaŚwiatKonflikt Litwa-Chiny

Konflikt Litwa-Chiny

Chiny naciskają na międzynarodowe korporacje w sprawie embarga na produkty z Litwy, Tajwan planuje uruchomić dla niej miliardowy fundusz pożyczkowy.

Litwa nie ugięła się przed naciskami dyplomatycznymi ze strony Chin, które nie chciały dopuścić do otwarcia oficjalnego biura Tajwanu w nadbałtyckim kraju. Nasi sąsiedzi – biorąc pod uwagę fakt, że chińsko-litewska wymiana handlowa nie osiąga astronomicznych pułapów – do gospodarczych gróźb Pekinu podeszli spokojnie.

Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy Chiny zagroziły embargiem na wszystkie towary, w których znajdują się litewskie komponenty, a mowa o produktach takich potentatów, jak producent opon Continental czy Siemens i Bosch. Nowa „broń” Chińczyków w postaci nacisku na globalne korporacje z pewnością zmusi zarządy firm do opowiedzenia się albo za ogromnym rynkiem Państwa Środka, albo małym państwem nad Bałtykiem. Znając podejście np. naszych zachodnich sąsiadów chociażby do budowy Nord Stream 1 i 2 (wyrażające się słowami Angeli Merkel, iż rurociąg naftowy „to tylko projekt biznesowy”) nietrudno się domyślić, jak może zostać potraktowana Litwa. A to właśnie niemiecki Continental, Siemens i Bosch są czołowymi importerami litewskich komponentów.

W sukurs litewskiemu partnerowi gospodarczemu przyszedł Tajwan, który za sprawą Pekinu jest izolowany na międzynarodowej arenie dyplomatycznej. Tajwan utrzymuje stosunki dyplomatyczne tylko z kilkunastoma krajami świata, z których najbardziej liczącym się jest Watykan. Nietrudno więc się domyślić, że nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Litwą ma dla Tajwanu ogromne znaczenie. Dlatego Tajpej zapowiedziało otwarcie funduszu pożyczkowego w wysokości miliarda dolarów i podpisało już z Litwą porozumienie o współpracy gospodarczej w sześciu obszarach: szkolenia specjalistów w zakresie produkcji półprzewodników, rozwoju produkcji półprzewodników, rozwoju biotechnologii, przemysłu satelitarnego, badań naukowych oraz w obszarze finansowym.

UE teoretycznie wsparła politycznie swojego członka, jednak warto pamiętać, że w 1939 r. Francja i Anglia „teoretycznie” wypowiedziały wojnę Niemcom jednak w praktyce… wiadomo. To taka parafraza odnośnie sojuszy.

Na czym polegało wsparcie Litwy ze strony UE? Jeszcze w grudniu wysoki przedstawiciel UE Josep Borrell i wiceprzewodniczący UE Valdis Dombrovskis poinformowali, że UE formalnie wystąpiła z zapytaniem, czy sankcje wobec litewskich firm mają „charakter systemowy”. Bruksela mogła bowiem użyć przeciwko Chinom tzw. instrumentu przeciwdziałania środkom przymusu (anti-coercion instrument – ACI) polegającego na nałożeniu sankcji na kraje wywierające gospodarcze naciski na kraj Wspólnoty. Na papierze jest to piękna zasada „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” – no właśnie… na papierze. W praktyce część krajów UE sugerowała Litwie, by ta wycofała się ze sporu z Chinami.

Realne wsparcie Litwy przyszło natomiast ze strony USA. Litwa podpisała memorandum z EXIM Bank, umożliwiające firmom eksportującym towary i usługi pochodzenia amerykańskiego uzyskiwanie gwarancji bankowych lub pożyczek do 600 mln dolarów. Amerykańskie gwarancje mają wzmocnić współpracę dwustronną z Litwą i chociaż częściowo zrekompensować jej straty poniesione na skutek chińskich sankcji. A te są dotkliwe – 40 procent ankietowanych litewskich przedsiębiorców przyznaje, że ma trudności w wyniku tego konfliktu.

Tajwan już wcześniej zapowiedział, że utworzy fundusz inwestycyjny dla Litwy o wartości 200 milionów dolarów, przeznaczony na inwestycje w litewski przemysł. W ciągu najbliższych miesięcy okaże się też, czy Tajwan zdecyduje się zainwestować w fabrykę półprzewodników na Litwie, a nie trzeba dodawać, że półprzewodniki są dla dzisiejszego świata niczym woda na pustyni, przy czym najwięcej tej „wody” jest w Chinach.

Pamiętam słowa wypowiedziane przez człowieka znającego chińskich inwestorów: „W Polsce często myśli się o gospodarce w perspektywie czasowej do następnych wyborów, w Europie w perspektywie kilkudziesięciu lat, a w Chinach – na sto lat do przodu”.

Gołym okiem widać, że ChRL – światowy potentat gospodarczy zamienia się w światowego żandarma. Jedynym antidotum mogłaby być solidarność gospodarcza – chociażby europejska – ale ta, zwłaszcza po brexicie, wydaje się być mrzonką. Tylko warto się zastanowić, co będzie za sto lat. Chiny z pewnością już taki scenariusz mają.

Jarosław Mańka
Jarosław Mańka
Dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent, autor kilkunastu filmów dokumentalnych i reportaży (kilka z nich nagrodzonych). Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonat podróży i tajemnic historii. Propagator patriotyzmu gospodarczego. Współpracownik magazynu „Nasza Historia”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe obawy europejskich firm działających w Chinach

Wiele europejskich firm w Chinach boryka się z problemami. Koniunktura się chwieje, a utrzymanie się na chińskim rynku w obliczu doskonale prosperujących lokalnych przedsiębiorstw staje się coraz trudniejsze. Obawy budzi również kwestia nadmiernej zdolności produkcyjnej.
3 MIN CZYTANIA

Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Sprawdź, na którym miejscu jest Polska

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE. Jest to wynik przyzwoity, ale nie zadowalający.
3 MIN CZYTANIA

Przerażenie w Londynie: gospodarka Polski może niebawem wyprzedzić brytyjską!

Brytyjskie media szeroko komentują słowa Donalda Tuska, który we wpisie zamieszczonym w serwisie X stwierdził, że za 5 lat Polacy będą zamożniejsi od mieszkańców Wysp Brytyjskich.
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 63 dni bohaterskiej walki w liczbach

1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00 wybuchło Powstanie Warszawskie – największe zbrojne powstanie przeciwko niemieckiemu okupantowi w Europie. Na słabo uzbrojonych powstańców Niemcy wysłali ponad 50 tys. świetnie wyposażonych żołnierzy Wermachtu, SS i jednostek kolaborujących. Danina krwi naszych przodków pragnących niepodległości i barbarzyństwo Niemców ciągle przyprawiają o dreszcze.
5 MIN CZYTANIA

Groźne i majestatyczne „Pejzaże Tatrzańskie” [WYWIAD]

Z ks. Zbigniewem Pytlem, autorem albumu „Pejzaże Tatrzańskie. Zima”, rozmawiamy o jego twórczości oraz promowaniu literatury, kultury i sztuki związanej z regionem Tatr.
4 MIN CZYTANIA

Wiślana Procesja Eucharystyczna w Czerwińsku nad Wisłą

Długi weekend związany ze Świętem Bożego Ciała sprzyja poznawaniu mało znanych zakątków naszego kraju. Z pewnością warto odwiedzić Czerwińsk nad Wisłą, gdzie odbywa się jedyna w Polsce Wiślana Procesja Eucharystyczna. Przy okazji można poznać wiele tajemnic związanych z pięknym czerwińskim klasztorem położonym nad brzegiem Wisły.
5 MIN CZYTANIA