fbpx
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024
Strona głównaBiznesNadchodzą jeszcze trudniejsze czasy dla małych sklepów. Ich liczba systematycznie maleje

Nadchodzą jeszcze trudniejsze czasy dla małych sklepów. Ich liczba systematycznie maleje

Po ponad dwóch latach przerwy powrócił 5-procentowy VAT na żywność. Sieci dyskontów, które toczą wojnę o klientów, kuszą obietnicą, że cen nie podniosą, bo podatek wezmą na siebie. Korzystna dla klientów zapowiedź może okazać się zabójcza dla i tak słabnących i znikających z rynku małych sklepów.

O tym, że w handlu detalicznym nie jest łatwo, świadczą rosnące zaległości. Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK podmioty oferujące w detalu żywność, napoje i wyroby tytoniowe miały na koniec lutego br. 884 mln zł nieopłaconych zobowiązań. Gros zadłużenia pochodzi z firm prowadzących sklepy mięsne oraz owocowo-warzywne. W całym sektorze handlu detalicznego padł rekord ponad 3 mld zł przeterminowanych długów.

Z końcem marca wygasło rozporządzenie, na mocy którego produkty żywnościowe zostały objęte zerową stawką VAT. Tym samym od 1 kwietnia stawka VAT na żywność wynosi znowu 5 proc. Lista produktów, które od kwietnia znów mają 5 proc. VAT, to: mięso i ryby oraz ich przetwory, mleko i produkty mleczarskie, jaja, miód naturalny, orzechy, warzywa i owoce i przetwory, tłuszcze zwierzęce i roślinne jadalne (oliwa, olej rzepakowy, olej słonecznikowy), zboża i przetwory ze zbóż, w tym pieczywo i pieczywo cukiernicze, określone preparaty i mleko do żywienia niemowląt i dzieci oraz dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego.

Toczące między sobą zażartą batalię duże sieci dyskontów przedstawiają listy produktów, które mimo powrotu VAT-u u nich nie zdrożeją. Klienci mogą mieć powody do zadowolenia, ale w tej sytuacji małe sklepy w starciu z dużymi stają się jeszcze mniej konkurencyjne. Tymczasem jak wynika z danych wywiadowni gospodarczej Dun&Bradstreet, ich liczba systematycznie maleje.

– Wielki handel rywalizuje między sobą, ale faktycznie poszedł też na starcie z małym sklepami, które nie mają dużego pola manewru i ceny będą musiały po prostu podnieść. A duże sieci, które oferują tysiące produktów, na pewno na tym nie stracą. Dyskonty mają już ponad 40-procentowy udział, gdy chodzi o zakupy spożywcze Polaków. Dzięki promocjom i ekspansywnej reklamie ich udział w rynku cały czas rośnie. Sieci handlowe systematycznie się umacniają i stanowią coraz większe zagrożenie dla najmniejszych przedsiębiorców – wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.

Na koniec 2023 r. liczba sklepów w Polsce spadła poniżej 370 tys., co oznacza, że w rok skurczyła się o ponad 3 tys., ubyło głównie tych najmniejszych – wynika z danych wywiadowni Dun & Bradstreet. Kolejne 10 tys. działalności gospodarczych zostało w tym okresie zawieszonych.

To samo dzieje się w sektorze sklepów spożywczych, wyraźnie ich ubywa, choć z liczbą placówek przekraczającą 90 tys. nadal dominują. Ofiarą trendu są głównie małe, niezależne placówki. Sieci handlowe, mimo spadku optymizmu konsumentów i ograniczania wydatków, wciąż się mają dobrze i wiele z nich nie spowolniło tempa rozwoju. Widać to choćby na przykładzie sieci Żabka, która w 2023 r. otworzyła ponad 1 tys. sklepów i ma ich już łącznie ponad 10 tys.

– Małe sklepy odczuwają skokowy wzrost kosztów, wysoką inflację, konkurencję internetu i dużych sieci. Jeszcze większe znaczenie mają bardzo szybko rosnące koszty utrzymania punktów stacjonarnych, gdzie często podwyżki cen energii i gazu sięgają kilkuset procent. Do tego dochodzą rosnące ceny produktów, co nie pozwala na zwiększenie sprzedaży. W przypadku handlu spożywczego warunki konkurencji narzucają duże sieci, zwłaszcza dyskontowe, które mimo niesłychanie trudnych warunków wciąż się rozwijają – zaznacza dr hab. Waldemar Rogowski. Zdaniem ekspertów nawet dla sieci handlowych sytuacja może się jednak zmienić, ponieważ muszą one mierzyć się z wieloma wyzwaniami, np. stałym wzrostem kosztów działalności. Ostatecznie odbije się to na cenach produktów. – A te są wciąż zbyt wysokie w stosunku do dochodów Polaków i stanowią poważny problem dla budżetów wielu rodzin – dodaje analityk.

Mało tego, jak podaje Dun & Bradstreet, polscy przedsiębiorcy handlu detalicznego należą do grupy, która swoją przyszłość widzi w najmniej optymistyczny sposób, spośród wszystkich zbadanych rynków w Europie. Głównie za sprawą VAT, który w dużym stopniu może zawrócić Polskę na drogę wzrostu cen i rosnącej inflacji, a co za tym idzie kolejnych likwidacji sklepów i zawieszonych działalności.

Warto też spojrzeć na obecną sytuację firm handlowych w aspekcie płatności przeterminowanych powyżej 30 dni na kwotę co najmniej 500 zł. Analiza ta obejmuje dane zgłoszone przez wierzycieli do rejestru BIG InfoMonitor oraz opóźnienia w spłacie kredytów, widoczne w bazie BIK. Ze statystyk tych wynika, że wśród firm o PKD 472 Sprzedaż detaliczna żywności, napojów i wyrobów tytoniowych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach, w ciągu ostatniego roku zaległości wzrosły o blisko 37 mln zł (19 proc.) do 229,4 mln zł na koniec lutego br. Problemy ze spłatą bieżących zobowiązań i kredytów ma 2 937 aktywnych, zawieszonych i zamkniętych firm, o 90 podmiotów mniej niż przed rokiem. Wyjątkiem są jedynie firmy zajmujące się sprzedażą detaliczną pieczywa, ciast, wyrobów ciastkarskich i cukierniczych, gdzie pojawiło się 9 nowych dłużników.

Gros przeterminowanego zadłużenia pochodzi z firm prowadzących sklepy mięsne (prawie 43 mln zł) oraz owocowo-warzywne (niemal 34 mln zł), a także przedsiębiorstw handlujących pozostałą żywnością (PKD 4729Z), gdzie jest to 35 mln zł, czyli niemal dwa razy tyle co przed rokiem. Spory, 55 proc. skok zadłużenia do ponad 7 mln zł zanotowały też sklepy rybne oraz sprzedawcy pieczywa i ciast – o 41 proc. do niemal 20 mln zł.

Zgoła inaczej wygląda jednak sytuacja w grupie firm, które mają szerszą ofertę, z PKD 4711Z Sprzedaż detaliczna prowadzona w niewyspecjalizowanych sklepach z przewagą żywności, napojów i wyrobów tytoniowych. To do nich klasyfikują się m.in. sieci handlowe i większość sklepów z ofertą artykułów spożywczych. Tu zaległości w ostatnim roku spadły o niemal 117 mln zł do ponad 655 mln zł, a liczba dłużników obniżyła się o 50 do 7084 podmiotów.

Z wyliczeń resortu finansów wynika, że utrzymanie zerowej stawki VAT w I kw. oznaczało prawie 2,75 mld zł utraconych wpływów z podatku. To prawie tyle, ile zaległości całego sektora handlu detalicznego (47 Handel detaliczny, z wyłączeniem handlu detalicznego pojazdami samochodowymi), które w rok wzrosły o blisko 349 mln zł (12,4 proc.) do rekordowych niemal 3,2 mld zł na koniec lutego br. Problemy z terminowymi rozliczeniami ma 35 166 detalistów.

Źródło: BIG InfoMonitor

INNE Z TEJ KATEGORII

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Czas na XXI wiek w kolejowym bezpieczeństwie

W Polsce około 40 proc. linii kolejowych ma zostać wyposażone w Europejski System Sterowania Pociągiem (ETCS). Jest on potocznie nazywany sygnalizacją kabinową i gwarantuje między innymi to, że pociąg nie przejedzie „czerwonego światła”.
8 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

Rosnące koszty działalności największym problemem mikroprzedsiębiorstw i małych firm

Ogólnie rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej otwierają ranking obecnych obaw mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Nieznacznie mniej wskazań dotyczy problemu nierzetelnych kontrahentów
4 MIN CZYTANIA