fbpx
piątek, 10 maja, 2024
Strona głównaBiznesPolski handel poradził sobie z pandemią

Polski handel poradził sobie z pandemią

Polski Instytut Ekonomiczny podał, że w okresie od listopada 2019 r. do listopada 2021 r. nasz eksport i import wzrosły odpowiednio o 18 i 19 proc.

W ocenie PIE, polski handel dobrze poradził sobie z pandemią COVID-19. Jak zwrócili uwagę eksperci, pierwsza połowa 2021 r. upłynęła pod znakiem boomu eksportowego, natomiast druga – znacznego wzrostu wartości importu. – W przekroju całego 2021 r. będziemy obserwować prawdopodobnie saldo obrotów w okolicy zera – ocenili analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego na podstawie danych GUS.

Kierownik zespołu gospodarki światowej w PIE Marek Wąsiński wskazał, że boom eksportowy z pierwszej połowy 2021 r. doprowadził do notowanego przez Polskę od lipca 2021 r. ujemnego salda w handlu towarowym; w listopadzie deficyt sięgnął 704 mln euro. – Wygospodarowana w pierwszym półroczu 2021 r. nadwyżka obrotów stopniała po 11 miesiącach do niespełna 1 mld euro. Cały rok może się zatem zamknąć saldem obrotów w okolicach zera – wskazał.

Wyjaśnił, że główną przyczyną ujemnego salda w drugim półroczu były rosnące ceny importowanych surowców. – Negatywnie na saldo wpływał także spadek eksportu samochodów i części motoryzacyjnych – dodał. – Po krótkotrwałej poprawie w drugim półroczu 2020 r., eksport samochodów w 2021 r. załamał się z powodu braku półprzewodników i spadł w ciągu 11 miesięcy o 9 proc. (o 2,5 mld euro) w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. Był to największy spadek spośród wszystkich działów PKD i jedyny spośród 15 najważniejszych sektorów w polskim eksporcie – dodał.

Ekspert przypomniał, że w listopadzie nastąpiło niewielkie ożywienie w eksporcie pojazdów. Jego wartość była o 2,7 proc. wyższa niż w listopadzie 2019 r., czyli w okresie sprzed pandemii.

PIE zwróciło uwagę, że w imporcie największe wzrosty w porównaniu do 2019 r. odnotowano wśród surowców – nie tylko paliw, ale przede wszystkim metali i wyrobów metalowych, których import wzrósł o prawie 50 proc. (7 mld euro). Zwiększył się znacząco też import urządzeń elektronicznych i elektrycznych, jak i leków oraz wyrobów medycznych. Spadki odnotowano w pojedynczych działach PKD – węgla kamiennego i brunatnego, pozostałych produktów górnictwa, pojazdów samochodowych i energii elektrycznej. – Statystyki handlowe wskazują także na spadek wartości importu ropy naftowej i gazu ziemnego. Część przywozu tych surowców z uwagi na tajemnicę statystyczną zaklasyfikowano w innej kategorii – zauważył analityk w zespole gospodarki światowej PIE Łukasz Ambroziak.

Eksperci zwrócili uwagę, że największym polskim partnerem handlowym w okresie styczeń-listopad 2021 r. pozostały Niemcy, z którymi odnotowujemy dodatnie saldo obrotów. W porównaniu do 2019 r., czyli okresu sprzed pandemii, eksport Polski do Niemiec wzrósł o 22,6 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się Czechy (wzrost eksportu o 13,8 proc. względem 2019 r.) i Francja (wzrost o 15,8 proc.). Francja wyprzedziła Wlk. Brytanię, która do 2020 r. była trzecim odbiorcą polskiego eksportu.

– Brexit wpłynął na głęboki spadek importu z Wielkiej Brytanii do Polski – od stycznia do listopada 2021 r. był on niższy aż o 15,1 proc. niż przed dwoma laty – zaznaczyło PIE. Polski eksport natomiast poradził sobie z nowymi warunkami handlu z Wielką Brytanią i po spadku na początku roku, po 11 miesiącach 2021 r. był o 1,2 proc. wyższy niż przed pandemią. Było to „znacznie poniżej tempa wzrostu polskiego eksportu, dlatego w efekcie udział Wielkiej Brytanii jako odbiorcy polskich towarów spadł z 6 proc. do 5,1 proc.”.

Niemcy pozostały także głównym dostawcą towarów do Polski – polski import z tego kraju w okresie styczeń-listopad 2021 r. był o 12,9 proc. większy w porywaniu do analogicznego okresu 2019 r. – Pandemia wzmocniła znacząco pozycję Chin – import z Państwa Środka wzrósł w analizowanym okresie o 41,4 proc. Na trzecim miejscu pod względem wartości importu do Polski pozostała Rosja (wzrost o 15,2 proc.) – podsumował analityk w zespole gospodarki światowej PIE Jan Strzelecki.

PAP

INNE Z TEJ KATEGORII

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Wskaźnik Bogactwa Narodów 2024. Sprawdź, na którym miejscu jest Polska

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE. Jest to wynik przyzwoity, ale nie zadowalający.
3 MIN CZYTANIA

W rankingu bogactwa Polska dopiero 18. wśród członków UE

Warsaw Enterprise Institute opublikował IV edycję Wskaźnika Bogactwa Narodów, wyjątkowego Indeksu, który oprócz PKB mierzy także jakość wydatków publicznych. Brane są pod uwagę państwa należące do Unii Europejskiej i OECD. Miejsca na podium zajmują Irlandia, Szwajcaria oraz Norwegia, której w tym roku udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Polska zajmuje dopiero 27. pozycję na 38 gospodarek i 18. pozycję w UE.
3 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA