fbpx
sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaKrajPort Gdynia i chiński kapitał

Port Gdynia i chiński kapitał

Na przełomie stycznia i lutego spodziewane jest rozstrzygnięcie przetargu na dzierżawę portowego terminala, którego przeznaczeniem będzie obrót portowo-morski ładunków drobnicowych, ze szczególnym uwzględnieniem przeładunku i składowania kontenerów. Bardzo duże szanse na wygranie tego przetargu mają Chińczycy.

W ciągu ostatniej dekady Chiny stały się globalnym inwestorem i operatorem portowym. Chińskie udziały w portach obejmują cały świat – od Brazylii po Pakistan. Wśród głównych graczy na chińskim rynku są dwa kluczowe przedsiębiorstwa państwowe: China Merchants Port Holdings i COSCO Shipping. Tylko te dwa chińskie przedsiębiorstwa obsługują łącznie 36 portów na całym świecie, spośród których wiele znajduje się w kluczowych węzłach żeglugowych w Azji, na Bliskim Wschodzie i w Europie. Chiny nie ukrywają, że nie tylko chcą współpracować handlowo w poszczególnych państwach, ale i dążą do stopniowej kontroli szlaków tranzytowych. Coraz silniej Chińczycy wchodzą także w polską infrastrukturę tranzytową, ze szczególnym uwzględnieniem portu w Gdyni. Sęk w tym, że Port Gdynia to infrastruktura strategiczna, a ta powinna być pod kontrolą państwa. Tak na wszelki wypadek…

W 2022 r. mija sto lat od przyjęcia przez Sejm RP ustawy „o budowie portu w Gdyni”. W 1922 r. powstał wówczas główny polski port wojenny, który dzisiaj jest istotną częścią wschodniej flanki NATO. Gdynia jest drugim portem Polski i jednym z najważniejszych na Bałtyku i pod wieloma względami jest miejscem strategicznym, o czym doskonale wiedzą Chińczycy.

Przeładunek paliw w Porcie Gdynia na rzecz Bazy Paliw w Dębogórzu wzrósł w ubiegłym roku o 35 proc. Baza przeładowała w 2021 r. prawie 2,3 mln ton paliw i pobiła swój rekord. Rok 2021 okazał się rekordowy np. w przeładunkach paliw w Porcie Gdynia. Łącznie w Gdyni przeładowano niemal 2,3 mln ton paliw i wynik ten był on o 35 proc. wyższy niż w roku 2020. Bardzo dobre wyniki Gdynia odnotowała też odnośnie przeładunku i składowania kontenerów.

Akurat na przełomie stycznia i lutego spodziewane jest rozstrzygnięcie postępowania przetargowego na wybór dzierżawcy terminala, którego przeznaczeniem będzie właśnie obrót portowo-morski ładunków drobnicowych, ze szczególnym uwzględnieniem przeładunku i składowania kontenerów (od maja 2023 r. na najbliższe 30 lat). Bardzo duże szanse na wygranie tego przetargu mają Chińczycy, którzy w przypadku dzierżawy terminala będą mieli dokładny wgląd w to, co przypływa i wypływa z Polski – także jeśli chodzi o sferę wojskową. Nie zapominajmy o tym, że Gdynia to też port wojenny.

W kończącym się przetargu oferty złożyły dwa podmioty (otwarcie nastąpiło w połowie listopada): dotychczasowi najemcy, czyli ICTSI/BCT (Filipiny) oraz działający w ramach portu (ale mu niepodlegający, bo przejęli teren i nabrzeże za długi Stoczni Gdynia na 99 lat) Chińczycy, czyli GCT (obecnie Hutchison Ports Gdynia). Wybór drugiego oferenta oznacza, że cały przeładunek kontenerowy Gdyni trafi w ręce Chińczyków na kolejne 30 lat. Tym samym Chińczycy zwiększą swoje zasoby z 20 ha do około 50, a nabrzeże do 1000 m.

Już sam fakt, że Polska pozwoliła przejąć za długi nadbrzeże Stoczni Gdynia budzi niepokój. Przed podjęciem decyzji o podpisaniu umowy na dzierżawę warto przyjrzeć się temu, co działo się w porcie Pireus i w kilku innych portach państw afrykańskich, w które zainwestowały Chiny. Państwa te w zasadzie nie mają już nadzoru nad portową infrastrukturą. Chińczycy potrafią być bardzo opresyjni, o czym już przekonała się Litwa, której Chińska Republika Ludowa wypowiedziała de facto wojną gospodarczą.

Ochłodzenie relacji z Chinami deklaruje nowy rząd w Czechach. Szkoda, że w stulecie rocznicy podjęcia uchwały „o budowie Portu w Gdyni” nie zanosi się na to, by dzierżawcą terminala w Gdyni została polska firma.

Jarosław Mańka
Jarosław Mańka
Dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent, autor kilkunastu filmów dokumentalnych i reportaży (kilka z nich nagrodzonych). Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pasjonat podróży i tajemnic historii. Propagator patriotyzmu gospodarczego. Współpracownik magazynu „Nasza Historia”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Ruch i liczba klientów w galeriach i centrach handlowych wciąż na minusie

Jak wynika z badania firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, dynamika ruchu w galeriach i centrach handlowych w I kwartale br. wyglądała bardzo podobnie jak rok wcześniej. Wprawdzie nieco ubyło wizyt (o prawie 5 proc. rdr.) i odwiedzających (o niecały 1 proc. rdr.), ale autorzy raportu przekonują, że tego typu placówki wciąż przyciągają wielu klientów.
5 MIN CZYTANIA

Ile zarobią nasi wybrańcy do samorządów?

W ostatnich wyborach prawie 50 tysięcy kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów uzyskało wymarzony mandat. Ile zarobią osoby, które będą nas reprezentować w samorządzie?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

1058. rocznica Chrztu Polski i… Narodowy Marsz Życia

14 kwietnia 966 r. książę Mieszko I przyjął chrzest, który stał się początkiem naszej państwowości. W dniu kolejnej rocznicy tego wydarzenia odbył się w Warszawie Narodowy Marsz Życia pod hasłem „Niech żyje Polska” .
4 MIN CZYTANIA

Po co nam samorządy [WYWIAD]

Samorządy mają już (po przełomie w 1989 r.) ponad 30 lat. Dobiega końca 8. – wydłużona o pół roku – kadencja. O pracy samorządowca opowiada nam Jerzy Zięty – krakowski radny, dziennikarz, organizator targów zdrowej żywności i koncertów muzycznych.
5 MIN CZYTANIA