Andrzej Sadowski podczas rozmowy z serwisem eNewsroom.pl, przypomniał, że dane dotyczące przedostatniego miejsca polskiego systemu podatkowego w ramach państw OECD pochodzą jeszcze sprzed wprowadzenia tak zwanego Polskiego Ładu. Od tego czasu jest jeszcze gorzej.
– Polski Ład jest systemem blokującym i niweczącym polską przedsiębiorczość. To jest minimum zmian, które rząd powinien wprowadzić, aby odblokować gospodarkę. Najważniejszą zmianą powinno być przywrócenie wolności gospodarczej. W ramach ostatnich rankingów Fraser Institute, w ramach których Centrum im. Adama Smitha współpracuje przy tworzeniu Indeksu Wolności Gospodarczej na świecie, Polska zajęła ostatnią pozycję w Unii Europejskiej – jeżeli chodzi o poziom wolności gospodarczej – zaznacza Sadowski.
Jego zdaniem obecnie najważniejszą zmianą powinna być zmiana jakości warunków prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Rząd powinien przyjąć kilka fundamentalnych zasad – po pierwsze, że prawo jest niezmienne i nie ulega pogorszeniu przez okres minimum 10 lat, bo tyle trwają różnego rodzaju inwestycje i ich rozliczanie.
– Stąd bez zagwarantowania niezmienności prawa w czasie, a przynajmniej jego niepogorszania – bo prawo może się poprawiać – trudno sobie wyobrazić, żeby prywatne inwestycje ruszyły w Polsce. Tymczasem to właśnie prywatne inwestycje powinny tworzyć przyszłość – a nie wydatki publiczne, które jak widać mogą być nierentowne. Można – tak, jak w przypadku Elektrowni w Ostrołęce – wydać miliardy i z tego żadnego pożytku nie ma, jest ewidentna strata dla polskiego podatnika. Po drugie trzeba wreszcie zlikwidować dyskryminację polskich firm w Polsce i zrównać je w prawach z międzynarodowymi korporacjami. Już czas, by zaprzestać praktyki apartheidu gospodarczego, który polega na uprzywilejowaniu międzynarodowych korporacji i jednocześnie pogarszania warunków polskim firmom. Rząd powinien realizować zasadę patriotyzmu gospodarczego, która jest ewidentnie słuszna – podkreśla prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Źródło: eNewsroom.pl