fbpx
sobota, 18 maja, 2024
Strona głównaKrajSpada otwartość Polaków na ukraińskie marki

Spada otwartość Polaków na ukraińskie marki

Po wybuchu wojny na Ukrainie otwartość Polaków na obecność ukraińskich marek na naszym rynku była bardzo wysoka. Wystarczyło jednak kilkanaście miesięcy, aby tendencja ta uległa zmianie. Agencja Inquiry przedstawiła wyniki badania dotyczącego opinii polskich konsumentów na temat ukraińskich produktów.

Obecnie co czwarty Polak zauważa obecność ukraińskich produktów na rodzimym rynku. To o 10 punktów proc. więcej niż w ubiegłym roku. Nie oznacza to jednak, że wykazujemy się większą znajomością ukraińskich marek – pozostaje ona na niezmienionym poziomie (konkretne kojarzy je co piąty Polak). W dalszym ciągu trzy najbardziej rozpoznawalne marki to: Nemiroff, Roshen i Korona.

Mniejsze zainteresowanie ukraińskim produktami

Polacy jednak coraz mniej akceptują obecność ukraińskich produktów na rodzimym rynku, a co za tym idzie nie chcą ich już tak chętnie nabywać. W ubiegłym roku gotowość do zakupu ukraińskich produktów wykazywało 58 proc. badanych, obecnie tylko 41 proc., a więc blisko o jedną trzecią mniej. Zainteresowanie towarami pochodzącymi z Ukrainy wyraźnie spadło i dotyczy to każdej kategorii zakupowej. Dla przykładu – w 2022 r. ukraińską żywnością zainteresowana była ponad połowa respondentów, dziś jedynie 30 proc. Co trzeci Polak uważa, że należy wspierać rozwój ukraińskich marek na krajowym rynku, podczas gdy rok temu wskaźnik ten wynosił ponad 50 proc.

Obawy społeczeństwa związane z obecnością na polskim rynku ukraińskich produktów znacząco wzrosły. Niemal połowa ankietowanych widzi w tym zagrożenie dla rodzimych producentów (wzrost o 12 p.p. w stosunku do ubiegłego roku). Spadło także przekonanie Polaków, że obecność ukraińskich produktów oznacza bardziej atrakcyjną ofertę polskich sklepów (39 proc. vs 52 proc. w 2022 r.) oraz że stanowią one szansę na rozwój dla polskich sieci sklepów (30 proc. vs 43 proc. w 2022 r.).

Jak komentuje raport agencja, zmiana nastrojów Polaków może wynikać z postrzegania ukraińskich produktów jako konkurencji dla polskich oraz z niepewnej sytuacji ekonomicznej kraju. Badanie zostało zrealizowane w październiku br. na reprezentatywnej próbie tysiąca dorosłych Polaków.

Wirtualnemedia.pl, KR

Konrad Rajca
Konrad Rajca
Niezależny analityk i doradca, specjalista w tematyce międzynarodowej, w szczególności azjatyckiej i geopolitycznej. Konsultant Public Relations i Public Affairs. Pracował w mediach, m.in w Polskiej Agencji Prasowej i miesięczniku „Stosunki Międzynarodowe". Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej" i „Najwyższym Czasie". Pracował także w sektorze publicznym – w Biurze Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu i Urzędzie m.st Warszawy, gdzie był rzecznikiem prasowym Urzędu Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy. Współpracował z Polsko-Amerykańską Fundacją Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego (PAFERE). Absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.

INNE Z TEJ KATEGORII

Polacy przestali się bać i pokochali… pożyczki

Banki, SKOK-i i firmy pożyczkowe od kilku miesięcy zbierają solidne żniwo. Polacy zadłużają się coraz szybciej i na coraz większe kwoty.
2 MIN CZYTANIA

Polacy należą do europejskich pracusiów

Od lat systematycznie rośnie w Unii Europejskiej odsetek pracujących osób w wieku produkcyjnym. Polska zajmuje w tym aspekcie jedno z czołowych miejsc w UE.
2 MIN CZYTANIA

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Przed nami Nowa Era?

Są wynalazki i przełomy, które zmieniają oblicze cywilizacji. Takim było wynalezienia koła, druku czy maszyny parowej. Dziś mówimy o przełomie związanym ze sztuczną inteligencją. Pytanie, jak bardzo zmieni ona nasz świat? Niektórzy mówią o Nowej Erze Sztucznej Inteligencji, która nastąpi – a w zasadzie już następuje – po Erze Wiary i Erze Rozumu.
5 MIN CZYTANIA

Od smartfonów po samochody. Xiaomi rozpoczęło produkcję elektryków

Chiński producent smartfonów Xiaomi wprowadził na rynek swój pierwszy samochód elektryczny. Firma ma nadzieję, że wspólny system operacyjny SU7 z telefonami, laptopami i innymi urządzeniami spodoba się klientom.
2 MIN CZYTANIA

Chiny promują tanie wesela, bo chcą poprawy dzietności

Młode pary w Chinach planujące „proste” wesela, zamiast tradycyjnych z setkami gości, stały się hitem internetu po opublikowaniu przez chiński organ rządowy zajmujący się prawami kobiet artykułu wzywającego do bardziej oszczędnych wesel. Ma się to przyczynić do zwiększenia liczby małżeństw, co ma wpłynąć na większą dzietność.
2 MIN CZYTANIA