Dlaczego w ogóle mamy do czynienia z tak drastycznym wzrostem cen energii elektrycznej? Przede wszystkim to rezultat konieczności zakupów przez elektrownie uprawnień do emisji dwutlenku węgla, które tylko w tym roku drastycznie wzrosły z ok. 30 do nawet 90 euro za tonę. Jak zauważa PKEE to ceny blisko 20 razy wyższe niż 4 lata temu.
PKEE dodaje, że „poza wzrostem cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla na koszt produkcji energii wpłynęły także mniejsza w ostatnim roku produkcja prądu ze źródeł odnawialnych oraz ożywienie gospodarcze, które zwiększyło zapotrzebowanie na energię. Istotnym czynnikiem jest także wzrost cen surowców, w tym gazu, który stanowi ważny surowiec energetyczny dla wielu unijnych gospodarek”.
Co aktualnie składa się na cenę energii?
Szokujące jest to, że jak podaje PKEE, koszt wytworzenia energii elektrycznej składa się w większości z kosztu… zakupu CO2! Aż 59% kosztu wytworzenia energii to koszt zakupu dwutlenku węgla! Do tego 8% kosztu energii to koszt OZE i efektywności energetycznej wynikających z polityki klimatycznej UE. Razem Unia Europejska jest odpowiedzialna za 67% kosztu wytworzenia energii w Polsce! Czyli gdyby nie te unijne regulacje, to energia mogłaby być tańsza o 2/3!