Według sondażu przeprowadzonego przez Associated Press-NORC Center for Public Affairs Research około 6 na 10 Amerykanów jest poważnie zaniepokojonych polityką Chin. To więcej niż jest zaniepokojonych polityką Rosji. Napięcie wzrosło po tym, gdy nad USA, dwa tygodnie temu, odkryto i zestrzelono chiński balon obserwacyjny.
Chiny największym zagrożeniem
Jeszcze w zeszłym roku podobny odsetek osób wymieniał jako zagrożenie oba te kraje. Teraz sondaż pokazuje, że obawy dotyczące zagrożenia, jakie dla USA stanowi Rosja poważnie się zmniejszyły. Obecnie mniej pytanych (53 proc.) odczuwa nieufność wobec Rosji, niż miało to miejsce tuż po inwazji jej wojsk na Ukrainę w zeszłym roku (64 proc. w marcu 2022).
Natomiast zaniepokojenie globalnymi wpływami Chin jako zagrożeniem dla USA, jest co prawda podobne jak w ubiegłym roku, ale w ostatnich latach stale rosło (48 proc. w styczniu 2020 r. i 54 proc. tuż po objęciu urzędu przez Bidena).
Podczas gdy prezydent Biden uważa działania NATO i przeciwdziałanie rosyjskiej agresji za konieczne, większość dorosłych Amerykanów twierdzi, że nie powinno to się odbywać kosztem gospodarki. W ankiecie przeprowadzonej pod koniec stycznia przez AP-NORC większość dorosłych Amerykanów (59 proc.) stwierdziła, że ograniczenie szkód dla amerykańskiej gospodarki jest ważniejsze niż karanie Rosji, nawet jeśli oznacza to, że sankcje są mniej skuteczne – podobny procent pytanych wyrażał odwrotną opinię w pierwszych miesiącach po inwazji.
Notowania Bidena
Jak podkreśla AP akceptacja polityki zagranicznej Bidena jest z grubsza zgodna z poglądami na temat jego prezydentury, co może świadczyć o tym, że jego program nie jest postrzegany przez pryzmat poszczególnych elementów, ale poprzez szersze postrzeganie samego prezydenta.
Ankieta wykazała, że 45 proc. dorosłych Amerykanów aprobuje ogólnie politykę Bidena, podczas gdy 54 proc. jest jej przeciwna. Jest to wynik zbieżny z wynikami z ostatnich miesięcy (41 proc. Amerykanów popierało prezydenta pod koniec stycznia br., a 43 proc. w grudniu ub.r.).
Podczas gdy ekonomiści jeszcze nie ogłosili recesji, respondenci ankiety mają wrażenie, że gospodarka pogrążona jest w kryzysie.
Ogólnie rzecz biorąc nowy sondaż pokazuje, że 32 proc. Amerykanów jest przekonanych, że gospodarka jest w dobrej kondycji. To niewielka poprawa w stosunku do 24 proc. w styczniu i pod koniec ubiegłego roku. Mimo to 68 proc. ankietowanych uważa, że gospodarka jest w złym stanie, a ocena pracy Bidena w zarządzaniu nią pozostaje negatywna. Tylko 36 proc. pytanych (podobnie jak w zeszłym miesiącu i w grudniu ub.r.), aprobuje działania prezydenta w sprawie gospodarki.
