Aż 62,9 proc. Polaków jest przekonanych, że nowy polski rząd nie powinien dążyć do wprowadzenia w Polsce waluty euro – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Radia Zet.
Zdecydowanie za wprowadzeniem euro jest 7,9 proc. badanych Polaków, a raczej za jego wprowadzeniem – 13,3 proc. ankietowanych. Na pytanie o wprowadzeniu euro w Polsce „raczej nie” odpowiedziało 19,5 proc. respondentów, natomiast aż 43,4 proc. wskazało odpowiedź „zdecydowanie nie”. Odsetek osób niezdecydowanych wyniósł natomiast 15,9 proc.
Radio Zet sprecyzowało, że przeciwko wprowadzeniu w Polsce euro są głównie wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, bo aż 85 proc. spośród tych, którzy są zdecydowanie na „nie” to właśnie sympatycy tego ugrupowania. Wśród osób popierających wprowadzenie euro w naszym kraju aż 43 proc. to zwolennicy Koalicji Obywatelskiej, PL2050, PSL-u lub Lewicy.
Euro wprowadzono w 1 stycznia 1999 r. jako walutę rozliczeniową w 11 państwach członkowskich. Dzisiaj natomiast euro jest oficjalną walutą w 20 krajach członkowskich Unii Europejskiej, co oznacza, że ze wspólnego pieniądza korzysta prawie 350 mln Europejczyków. Jeśli chodzi o wprowadzenie euro w innych krajach Europy, to takie plany na 2024 rok ma Bułgaria, a w latach 2027-2028 chce to zrobić Rumunia.