Premier Donald Tusk powiedział, że jego rząd nie rezygnuje z projektu podniesienia kwoty wolnej od podatku, ale dodał, że w tym roku taka zmiana na pewno nie nastąpi. Szef rządu wyjaśnił, że obecnie zmiana stawki kwoty wolnej jest niemożliwa ze względów budżetowych.
Ilość pieniędzy na szeroko pojęte bezpieczeństwo – nie tylko chodzi o militarne zakupy – każe nam myśleć niezwykle ostrożnie o tej zmianie, bo ona ma masywne skutki finansowe. Minister finansów jest zobowiązany, aby kwota wolna była tak czy inaczej efektem naszej pracy – na pewno nie w tym roku i na pewno przed końcem kadencji. Musimy zrewidować nie samą ideę, ale proces dochodzenia do niej. W przyszłym roku wrócimy do projektu i zobaczymy, na ile on jest możliwy. Na pewno przed końcem kadencji kwota wolna będzie faktem, a nie moim marzeniem
– powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji po posiedzeniu rządu.
Przypomnijmy, że propozycja wyborcza Koalicji Obywatelskiej zakładała, aby kwota wolna od podatku dochodowego dla osób fizycznych została zwiększona z obecnych 30 tys. zł do 60 tys. zł, co sprawiłoby, że osoby zarabiające do 6 tys. zł brutto miesięcznie oraz uzyskujący emeryturę do 5 tys. zł brutto nie płaciłyby podatku dochodowego. Według wyliczeń Ministerstwa Finansów taka zmiana kosztowałoby Skarb Państwa 52,5 mld złotych.