W pierwszym kwartale 2023 r. odnotowano znaczący wzrost odsetka firm z należnościami przeterminowanymi o ponad 60 dni. Według najnowszego badania Skaner Małych i Średnich Przedsiębiorstw przeprowadzonego przez BIG InfoMonitor wzrost ten – w porównaniu do ostatniego kwartału 2022 r. – wyniósł aż 12 proc.
Jak się okazuje w pierwszym kwartale 2023 r. opóźnienia w płatnościach wynoszące co najmniej dwa miesiące odczuło aż 47 proc. firm. Dla porównania w analogicznym okresie rok temu odsetek ten wynosił 33 proc., a dwa lata temu – 39 proc. Dwumiesięczne opóźnienia zgłaszają zwłaszcza małe (10-49 pracowników) i średnie (50-249 pracowników) przedsiębiorstwa.
– Przedłużające się oczekiwanie na płatność może skutecznie zachwiać płynnością finansową przedsiębiorcy-wierzyciela. Brak środków na koncie najczęściej prowadzi do problemów z terminowym regulowaniem własnych zobowiązań wobec kontrahentów, pracowników, instytucji finansowych i podatkowych, a w ekstremalnych sytuacjach może doprowadzić nawet do bankructwa – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Na opóźnienia płatności powyżej 60 dni skarżą się szczególnie przedsiębiorcy z sektora handlowego i transportowego. W ostatnim kwartale wzrost liczby firm handlowych dotkniętych tym problemem wyniósł aż 28 pkt proc. – do poziomu 63 proc., a w transporcie 18 pkt proc. – do 44 proc. Wzrost o 10 pkt proc. odnotowano też w usługach, gdzie opóźnienia płatności dotknęły 38 proc. firm. Wyjątkiem jest sektor budowlany, w którym odnotowano spadek problemów z zatorami o 11 pkt. proc. i o tym zjawisku mówi 28 proc. przedstawicieli tego sektora.
– To pokazuje jak zmienna jest sytuacja. W przypadku firm handlowych występuje duża konkurencja. Firmy te działają zazwyczaj na niskich marżach. Jednym ze sposobów zwiększenia konkurencyjności swojej oferty jest udzielanie odroczonych terminów płatności. Niestety w obecnych czasach część kontrahentów firm handlowych, z uwagi na pogorszenie nastrojów konsumenckich, ma trudności z upłynnieniem swoich towarów. Opóźniają więc płatność dla firmy handlowej, szczególnie handlu hurtowego. W przypadku firm transportowych, z uwagi na wzrost ceny ich usług, część usługobiorców nie ma możliwości terminowego regulowania swoich zobowiązań wobec firm transportowych. Zjawisko to dotyczy również przewozów pasażerskich – wyjaśnił prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK).