Naciskanie na szczepienia i paszporty covidowe jest nielegalne
Jest już rozstrzygnięta sprawa o charakterze precedensu. Warszawski Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, Wydział VIII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uchylił kary porządkowe nałożone na grupę pracowników wyrokiem z dnia 26 stycznia 2022 r. (sygn. akt VIII P 475/21).
Krótko: w sierpniu ubiegłego roku dyrektor jednej z państwowych placówek edukacyjnych poinformował pracowników, że warunkiem przystąpienia do zajęć jest okazanie certyfikatu szczepienia i wypełnienie oświadczenia zdrowotnego, a w przypadku osób niezaszczepionych – poddanie się szybkiemu testowi antygenowemu oraz wypełnienie oświadczenia zdrowotnego. Część z nich, powołując się na RODO, złożyła wtedy oświadczenie na piśmie, że nie zamierzają przekazywać żadnych wrażliwych danych pracodawcy. W efekcie otrzymali od dyrektora naganę, od której się odwołali. Dyrektor częściowo uwzględnił te odwołania i karę nagany zmienił na upomnienie, ale pracownicy i tak wytoczyli mu sprawę przed Sądem Pracy. Sąd w całości podzielił ich zdanie i uchylił nałożone przez pracodawcę kary porządkowe. Sąd uznał, że obecny stan prawny nie upoważnia pracodawcę do pozyskiwania danych wrażliwych (art. 9 ust 2 RODO). Kodeks pracy i przepisy BHP, na jakie powołują się czasem pracodawcy, nie upoważniają ich do ingerowania w prywatne informacje dotyczące stanu zdrowia pracowników.
Czy to na pewno koniec pandemii? Jadą nowe preparaty
„Fakt” poinformował, że do Polski dostarczana jest pierwsza transza antycovidowych preparatów firmy Novavax. Ich dystrybucja ma się zacząć w tym miesiącu. Rodzi się pytanie, po co – przy niewykorzystanych wysokich zapasach „szczepionek” ARM – rząd kupił nowe? Czy nie jest to aby marnowanie pieniędzy podatnika?
Wciąż grozi nam ustawa o obowiązku szczepień i sprawdzaniu paszportów covidowych
W tzw. konsultacjach procedowany jest projekt Lewicy dotyczący obowiązkowych szczepień i paszportów covidowych, który zakłada wysokie kary grzywny za uchylanie się od iniekcji. Co prawda nie jest to projekt rządowy, ani nawet poselski, ale przy coraz bardziej skomplikowanych układach politycznych oraz takim, a nie innym rozkładzie głosów w sejmie, wszystko jest możliwe…
Czy państwo polskie zgodzi się na „supernadzór” WHO nad obecną i przyszłymi pandemiami?
Krążą nieoficjalne wieści o tym, że kraje – szczególnie USA, Kanada i europejskie – rozważają zgodę na zrzeczenie swoich kompetencji w kwestii zarządzania pandemiami na rzecz WHO, które scentralizowałoby wszystkie działania, uzyskując nadzwyczajne prerogatywy w tym zakresie, łącznie z prawem do penalizacji.
Taka sprawa rzeczywiście była omawiana. Ostatnio na Sesji Plenarnej Światowego Zgromadzenia Zdrowia WHASS2 w dniach 29 listopada-1 grudnia 2021 roku. Polskie ministerstwo zdrowia, w swojej informacji przesłanej w trybie odpowiedzi na zapytanie publiczne przyznaje, że „państwo polskie planuje podpisanie traktatu z WHO lub inną światową instytucją, który zezwoli na nadzór tejże instytucji nad potencjalnymi, przyszłymi pandemiami. (…) w przypadku przystąpienia Polski do umowy, która przekazywałaby kompetencje organów władzy państwowej do instytucji międzynarodowej zastosowanie ma art. 90 Konstytucji RP wymagający ratyfikacji takiej umowy na zasadach określonych w tym artykule” – czytamy.
Temat dalszego kształtowania się pandemii koronawirusa będziemy oczywiście monitorować.