fbpx
sobota, 11 maja, 2024
Strona głównaBiznesEksterminacja małych i średnich firm będzie postępować?

Eksterminacja małych i średnich firm będzie postępować?

Znający realia polityki rzucania kłód pod nogi mniejszym firmom nie zdziwią się tym, że Sejm na zeszłotygodniowym posiedzeniu nie zgodził się na propozycję zamrożenia cen dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia br. ten sam organ odrzucił poprawki Senatu do tzw. tarczy antyinflacyjnej, odmawiając MŚP możliwości korzystania z preferencyjnych taryf gazowych.

W kwestii traktowania MŚP w Polsce panuje głębokie niezrozumienie. To jest już nawet stały element tej złej gry – robić dla „ludu” (także ukraińskiego) wszystko. Ale już na polskich przedsiębiorców patrzeć podejrzliwie. Wszak niektórzy pamiętają – czyż nie wywodzą się oni jeszcze od podejrzanych spekulantów i „badylarzy” z PRL?

Jeśli pomóc to tak, by nie pomogło

Wszystkie działania prowadzone są tak, jakby rok po roku, miesiąc po miesiącu, dzień po dniu i ustawa po ustawie realizowano plan „ostatecznego rozwiązania kwestii małych i średnich przedsiębiorstw” zaś w perspektywie może nieco dłuższej – całej klasy średniej. Wyjątkiem były dotacje covidowe. One i owszem, trafiły do sporej liczby firm, komuś być może i pomogły, ale część pieniędzy wróciła do PFR, a jeszcze inne trafiły do tych, do których nie powinny były trafić. Część zaś została „skonsumowana”, zamiast posłużyć celom rozwojowym – i niewielu chyba to zmartwiło.

Jeśli budowlanka się obawia, to…

Jeśli już nawet sektor budowlany, a zwłaszcza deweloperski, który jako jeden z nielicznych nieźle radził sobie nawet podczas koronakryzysu, a na początku wojny za wschodnią granicą doskwierał mu tylko niedobór rąk do pracy (teraz też należy do branż najmniej dotkniętych kryzysem) obawia się przyszłości, to powinna się nam zapalić lampka alarmowa. Aż 27 proc. firm budowlanych obawia się pogorszenia płynności finansowej.

Najnowszy raport Europejskiego Funduszu Leasingowego na III kwartał tego roku zawiera kilka ważnych prognostyków. Co prawda 13 proc. firm budowlanych prognozuje wzrost zamówień w III kwartale br., ale aż 58 proc. liczy na podobną sprzedaż, co kwartał wcześniej i tylko 29 proc. obawia się jej spadku. Więc tu nie widać nić dramatycznego. Ale już to, co mówią o nowych inwestycjach przedsiębiorcy budowlani napawa niepokojem: aż 94 proc. przedsiębiorców nie spodziewa się w tym obszarze „żadnych ruchów”, a 6 proc. mówi o zmniejszonych inwestycjach – wynika z raportu EFL.

Wymagałoby to pogłębionej analizy, jak jest obecnie w innych krajach, ale niestety polscy przedsiębiorcy są traktowani co najmniej po macoszemu. Tak jakby ich koszty nie przekładały się na wielkość i warunki zatrudnienia i na ceny produktów, których windować bez końca nie można (przy okazji akcelerując jeszcze inflację). Tak w ogóle to chętnie pozostawia się los MŚP wyłącznie „niewidzialnej ręce rynku”. Przecież „oni” zawsze sobie „jakoś” poradzą. Nawet jeśli ugrzęzną w tych wszystkich kosztach, próbując równocześnie bić głową w mur rozpanoszonej biurokracji.

 

 

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA