W ostatnim czasie media obiegły wiadomości o ograniczeniu produkcji nawozów przez trzy spółki Grupy Azoty, co wywołało zaniepokojenie m.in. branży spożywczej. Teraz Grupa uspokaja, że ograniczenie produkcji zostało zaplanowane w taki sposób, aby mimo wszystko zapewniona została produkcja newralgicznych produktów, w tym m.in. ciekłego CO2, suchego lodu oraz wody amoniakalnej, niezbędnej do funkcjonowania energetyki zawodowej.
Grupa podkreśliła, że oprócz zapasów CO2 w magazynach zakładów w Puławach, Tarnowie i Kędzierzynie, spółki nadal na bieżąco produkują i dostarczają swoim klientom CO2. Dodatkowo Grupa ograniczyła eksport CO2 i suchego lodu, więc jej magazyny są zapełnione.
Początkowo Grupa Azoty ograniczyła produkcję CO2 do 30 proc. dotychczasowych zdolności, ale od 28 sierpnia produkcję znów zwiększono (do 60 proc. zdolności). W komunikacie podkreślono, że w ten sposób zapewniono dostawy do wszystkich dotychczasowych odbiorców. Grupa dodała, że Wytwórnia Gazu Syntezowego w zakładach w Tarnowie pracuje na pełnym obciążeniu, co pozwala w sposób ciągły zabezpieczyć potrzeby klientów, którym dostarczany jest CO2.
Dobre wieści płyną również z PKN Orlen – prezes Daniel Obajtek poinformował, że należąca do koncernu spółka Anwil zdecydowała o wznowieniu produkcji nawozów azotowych.
„Robimy wszystko, aby ten produkt, wykorzystywany w branży medycznej oraz do produkcji żywności, był dostępny na polskim rynku” – podkreślił na Twitterze Daniel Obajtek.
PAP