Szefowa resortu podkreśliła, że jest to między innymi zasługa wprowadzonej rządową specustawą uproszczonej procedury, która znacznie usprawniła i przyspieszyła proces zatrudniania.
– Dziś osoby te otrzymują pensję, dzięki której mogą utrzymać siebie i swoje rodziny – powiedziała minister Maląg. – Pamiętajmy, że te 252 tys. osób to pracownicy zatrudnieni w ostatnich miesiącach, już po agresji Federacji Rosyjskiej. Obywatele Ukrainy jednak już od lat zajmują ważne miejsce na polskim rynku pracy, uzupełniają braki kadrowe w wielu branżach i wspierają naszą gospodarkę. Pod koniec ubiegłego miesiąca do ubezpieczeń rentowych i emerytalnego zgłoszonych było niemal 715 tys. pracowników z Ukrainy – dodała.
Marlena Maląg wskazała, że obecnie sytuacja na rynku pracy w Polsce jest bardzo dobra i stabilna, a nasz kraj jest w gronie unijnych liderów pod względem niskiego bezrobocia. Na koniec maja w urzędach pracy było niemal 87 tys. ofert.
Warto dodać, że w czwartek Sejm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, co oznacza, że teraz trafi ona do podpisu prezydenta. W wyniku nowelizacji do ustawy wprowadzony został przepis, który umożliwi podmiotom powierzającym wykonywanie pracy obywatelom Ukrainy złożenie powiadomienia w terminie 14 dni od dnia wejścia w życie uchwalonej ustawy, jeśli z jakiegoś powodu nie zrobili tego wcześniej. Z przepisu tego będą mogli skorzystać ci pracodawcy, którzy dopełnili wszystkich formalności związanych z powierzeniem pracy poza założeniem powiadomienia lub złożyli je po terminie.
W nowelizacji znalazły się również inne zmiany, a także kolejne instrumenty, mające ułatwić Ukraińcom wejście na polski rynek pracy, ich aktywizację zawodową, integrację oraz aktywność społeczną. Nowelizacja uelastycznia także instrument dotyczący szkoleń dla osób bezrobotnych i poszukujących pracy.