Taką deklarację złożyło niemal 53 proc. mikro i małych firm, ponad 66 proc. przedsiębiorstw przemysłowych i aż 83 proc. budowlanych. Firmy są coraz bardziej zainteresowane ratami, bo przez inflację rosną ceny zarówno stali, jak i innych komponentów, a także brakuje podzespołów koniecznych do produkcji.
Wśród przedsiębiorstw transportowych na raty najchętniej kupowane byłyby oczywiście środki transportu, smartfony oraz oprogramowanie (po 57 proc. wskazań), a firmy usługowe i handlowe kupowałyby tak głównie laptopy (ponad 40 proc.). Firmy najmniej chętne są do zakupu patentów prawnych i koncesji (14 proc.), a także usług reklamowych, doradczych i fotograficznych (16 proc.).
– Przedsiębiorcy chcieliby rozkładać na raty kluczowe dla swojej działalności zakupy. Do tej pory posiłkowali się głównie leasingiem – powiedział ekspert NFG Emanuel Nowak.
Dodał on, że usługa ratalna ma tę przewagę nad leasingiem, że od razu po zakupie nabywca staje się właścicielem produktu, co ma bardzo duże znaczenie dla firm z branży przemysłowej (ponad 55 proc.).
– Ponadto w ramach leasingu można finansować tylko tradycyjne środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne. Natomiast zakupów towarów i półproduktów czy usług już nie – wyjaśnia Emanuel Nowak.
Jeśli chodzi o najważniejszy element usługi ratalnej, to dla niemal całego sektora MŚP jest to „przejrzysta kalkulacja kosztów”.
PAP