fbpx
wtorek, 14 maja, 2024
Strona głównaFelietonJeśli nie hipermarkety, to co?

Jeśli nie hipermarkety, to co?

Pandemia tylko przyspieszyła zmiany na rynku handlu, skłaniając Polaków do zakupów w małych sklepach i sieciach handlowych. Kolejne jej fale i inne niepokoje tylko zdynamizują ten proces. Rynek zdominują z czasem małe sklepy zlokalizowane blisko domu, także w uliczkach handlowych. Równolegle na znaczeniu zyskiwać będą duże sieci sprzedaży online.

Zakupy online to nie tylko ucieczka konsumentów od obostrzeń epidemiologiczno-sanitarnych. To także głęboki ukłon w stronę komfortu i prostoty zaopatrywania się w rzeczy, które nabywamy rutynowo nie chcąc tracić czasu na przemarsze po hipermarketach i dyskontach. Najnowsze badanie firmy doradczej CBRE wskazuje, że w perspektywie 2030 roku centra handlowe nabędą wielu nowych funkcjonalności, przede wszystkim w ramach coraz nowocześniejszych i bardziej dopasowanych do potrzeb konsumentów technologii sprzedaży online.

– Nie przewidujemy jednak, aby zakupy internetowe zdominowały te stacjonarne. Możliwości zobaczenia i dotknięcia produktu na żywo nie da się niczym zastąpić – mówi Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w CBRE.

Taka generalna konkluzja płynąca z badania wydaje się być jak najbardziej prawdziwa. Co jest w stanie zakończyć rynkową dominację hipermarketów i jak będzie wyglądał handel za pięć, dziesięć lat?

Małe sklepy czeka renesans

Przypomnijmy tu badanie Retail Market Monitor z lipca bieżącego roku. Wynika z niego jasno, że w ciągu pięciu lat sieci sklepów tzw. convenience wyprzedzą pozostałe formy handlu – zarówno pod względem dynamiki wzrostu liczby wprowadzanych nowych marek, jak i obrotów. Handel przybierze więc ostatecznie i najprawdopodobniej trzy dominujące formy. Będą to: właśnie convenience (czyli małe sklepy, zazwyczaj położone w dzielnicach mieszkaniowych miast albo w innych dogodnych i często odwiedzanych punktach, handlujące głównie towarami na potrzeby bieżące), parki handlowe oraz miejskie projekty typu mixed use, stanowiące swoisty nawrót do ulic handlowych znanych z okresu międzywojennego.

Z kolei wielofunkcyjne obiekty handlowo-usługowo-rozrywkowe zaczną łączyć wszystkie elementy logistyki miejskiej, a mniejsze sklepy stacjonarne coraz częściej będą sprzedawać także online. Niezmienną popularnością będą cieszyć się targowiska, na których będzie można nabywać towary bezpośrednio od rolników.

Niewielkie centra handlowe

Według CBRE, w ciągu ostatnich 10 lat aż 75 procent nowej powierzchni, w postaci małych centrów handlowych i parków handlowych, wybudowano w miastach poniżej 100 tysięcy mieszkańców. Małopowierzchniowe centra oraz parki handlowe okazały się być przy tym najbardziej odporne na zamieszanie związane z epidemią koronawirusa. Oznacza to, że będzie ich z czasem przybywać – w ramach inwestycji lokalnych, prowadzonych nie tylko na peryferiach dużych miast, ale i w mniejszych miejscowościach. To również może być wartościową wskazówką dla przedsiębiorców zamierzających zainwestować w swój sklep lub rozwój sieci sprzedaży.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA