fbpx
niedziela, 8 grudnia, 2024
Strona głównaBiznesMniejsi przedsiębiorcy oczekują polis tanich i dopasowanych do swoich potrzeb

Mniejsi przedsiębiorcy oczekują polis tanich i dopasowanych do swoich potrzeb

Chociaż składka na ubezpieczenie majątku stale rośnie, a polisy wykupują również małe i średniej wielkości firmy, to asekuratorzy ostrzegają, że będzie jeszcze drożej. Część przedsiębiorców może więc rezygnować z tych elementów polis, które uznają za zbędne. Bywają jednak sytuacje, gdy zadowolony jest zarówno ubezpieczyciel, jak i jego klient.

W najnowszym raporcie firmy doradczej Deloitte „2023 Insurance Outlook – Global insurance industry at a crossroads to shaping long-term success” możemy przeczytać, że globalna składka w dziale ubezpieczeń majątkowych wzrosła w zeszłym roku o 6,3 procent. Jest to oczywiście przyzwoity dla ubezpieczycieli wynik. Należy jednak pamiętać, że „ubezpieczenia majątkowe” to szerokie pojęcie. Dla przypomnienia: składają się na nie także polisy od różnych ryzyk pojawiających się przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Od szkód może więc zostać ubezpieczane mienie, w tym nieruchomość wynajmowana lub będąca własnością firmy. To obowiązkowe nie jest, chociaż wielu przedsiębiorców wykupuje takie polisy. Firmy muszą za to posiadać obowiązkowe ubezpieczenia samochodowe (OC). Również obligatoryjne jest OC rolników z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego (w tym budynków, które wchodzą w skład tego gospodarstwa), od ognia i innych zdarzeń losowych.

Ubezpieczają się, czy nie ubezpieczają?

Sama więc informacja o „globalnym” wzroście zebranej składki nie świadczy już o tym, że mikro, mali i średniej wielkości przedsiębiorcy w równym stopniu wykupują polisy obowiązkowe, co dobrowolne. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że spora cześć przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy silnie odczuwają skutki kryzysu, rezygnuje z drogich – a niekiedy z roku na rok coraz droższych – ubezpieczeń dobrowolnych. Rosnące ceny polis towarzystwa ubezpieczeniowe uzasadniają napiętą sytuacją ekonomiczną i związanymi z nią turbulencjami oraz wysokimi poziomami inflacji, a także „systematycznie wzrastającymi kosztami reasekuracji”.

Ofertę dopasować do potrzeb przedsiębiorcy

Mali i średniej wielkości przedsiębiorcy nawet w kryzysie są zainteresowani ubezpieczeniami, jednak bardzo dobrze dopasowanymi do ich indywidualnych potrzeb, o szerokim zakresie, chętnie obejmującym całokształt ich działalności gospodarczej.

– Klientów z różnych grup lepiej przyciągną modułowe oferty, w których przeplatać będą się propozycje: z obszaru zdrowia, ochrony, inwestycji czy wellbeing. Kupujący z jednej strony oczekują prostoty konstrukcji produktów, z drugiej zaś kładą nacisk na możliwość hiperpersonalizacji oferowanych im rozwiązań – komentuje Adam Pasternak-Winiarski, dyrektor w dziale usług aktuarialnych i ubezpieczeniowych w Deloitte.

Według Deloitte niezwykle dynamicznie rozwija się rynek ubezpieczeń kupowanych razem z innymi produktami czy usługami. Do 2030 roku globalny wolumen wpłaconej składki z tego typu ubezpieczeń osiągnie 722 mld dolarów.

Czego mogą potrzebować firmy?

Powoli wzrasta zainteresowanie mniejszych firm ubezpieczeniami od cyberprzestępstwa – tak przynajmniej twierdzą autorzy raportu. Wiąże się to jednak z koniecznością odpowiedniej wyceny ryzyka tego rodzaju zdarzenia. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat liczba ataków typu ransomware wzrosła o 235 procent! Ubezpieczyciele musieli wypłacić o 370 procent więcej odszkodowań niż w poprzednim okresie. To jednak jest głównie zmartwienie firm ubezpieczeniowych, by potrafili zapewnić przedsiębiorcom rzeczywiście przydatne produkty, zarazem po atrakcyjnej cenie.

Na atrakcyjności i znaczeniu mogą zyskiwać także ubezpieczenia grupowe z kategorii insurtech. Takie, które pozwalają łączyć informacje zbierane od pracodawców z bardzo szczegółowymi danymi o oczekiwaniach, przyzwyczajeniach i preferencjach poszczególnych grup pracowników. „Mogą zyskiwać” nie oznacza jednak, że będą. Bo chociaż kusić może przedsiębiorców stosunkowo niska cena takich polis, to przecież otrzymanie wyjątkowo atrakcyjnej oferty łączy się z koniecznością przekazania towarzystwu ubezpieczeniowemu mnóstwa danych, w tym także o charakterze poufnym. Tu zapał przedsiębiorców i pracowników może już osłabnąć.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Strefa komfortu, czyli śmiertelna pułapka dla przedsiębiorcy [WYWIAD]

„Ceną wolności jest wieczna czujność” – ten cytat pasuje idealnie do naszych czasów, które – jak dla mnie – są bardziej niż przerażające. Mimo faktu, że z pewnością nie należę do osób strachliwych – mówi nam Krzysztof Oppenheim. Z naszym ekspertem finansowym, wieloletnim przedsiębiorcą znanym Czytelnikom naszego portalu autorem cyklu „Poradnik Oppenheima” rozmawiamy o śmiertlenej pułapce, jaką nie tylko dla ludzi biznesu jest pozostawanie w „strefie komfortu”.
10 MIN CZYTANIA

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA