Według informacji przekazanych PAP przez wiceszefową Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Magdalenę Gosk, w 2022 r. w Polsce wytworzono ok. 260 mln ton odpadów. Jednocześnie do naszego kraju trafiło z innych państw ok. 300 tys. ton odpadów, a wywieziono ok. 350 tys. ton. Wiceszefowa GIOŚ podkreśliła, że to pierwszy taki rok, w którym wwóz odpadów do kraju był mniejszy niż ich wywóz.
Dla porównania: będące półtora raza większe od Polski Niemcy sprowadzają rocznie 5 mln ton odpadów, a prawie osiem razy mniejsza Holandia – niemal 4,5 mln ton. Więcej odpadów niż Polska sprowadzają rocznie też Francja, Szwecja, Belgia, Austria, Dania i Hiszpania.
Jakich odpadów nie wolno do Polski sprowadzać
Magdalena Gosk przypomniała, że w 2018 r. wprowadzono w Polsce zakaz przywozu określonych odpadów, które są przeznaczone do zniszczenia oraz odpadów komunalnych i „komunalnopodobnych”.
Od 2018 roku nie można do kraju sprowadzać żadnych odpadów przeznaczonych do składowania, ani do spalania nawet w wysokospecjalistycznych spalarniach odpadów. Do Polski można legalnie sprowadzić tylko i wyłącznie odpady-surowce, które nadają się do recyklingu bądź odzysku. Chodzi zatem o takie surowce, które można wykorzystać w duchu gospodarki obiegu zamkniętego
– wyjaśniła wiceszefowa GIOŚ Magdalena Gosk.
W walce z nielegalnym przywozem odpadów do Polski pomaga teleinformatyczny system monitorowania przewozu towarów wrażliwych SENT uruchomiony w lutym 2022 r. przez Krajową Administrację Skarbową. Zgodnie z przepisami każdy transport odpadów do Polski musi zostać zarejestrowany w SENT, co pozwala na śledzenie go w czasie rzeczywistym. Przez ponad rok działania systemu przeprowadzono ponad 18 tys. kontroli transportów, a nieprawidłowości wykryto w przypadku 800 przewozów.