fbpx
czwartek, 7 listopada, 2024
Strona głównaEkologiaPolska przestaje być śmietnikiem Europy?

Polska przestaje być śmietnikiem Europy?

W ubiegłym roku z Polski wywieziono więcej śmieci niż ich sprowadzono. To najlepszy wynik w historii.

Według informacji przekazanych PAP przez wiceszefową Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Magdalenę Gosk, w 2022 r. w Polsce wytworzono ok. 260 mln ton odpadów. Jednocześnie do naszego kraju trafiło z innych państw ok. 300 tys. ton odpadów, a wywieziono ok. 350 tys. ton. Wiceszefowa GIOŚ podkreśliła, że to pierwszy taki rok, w którym wwóz odpadów do kraju był mniejszy niż ich wywóz.

Dla porównania: będące półtora raza większe od Polski Niemcy sprowadzają rocznie 5 mln ton odpadów, a prawie osiem razy mniejsza Holandia – niemal 4,5 mln ton. Więcej odpadów niż Polska sprowadzają rocznie też Francja, Szwecja, Belgia, Austria, Dania i Hiszpania.

Jakich odpadów nie wolno do Polski sprowadzać

Magdalena Gosk przypomniała, że w 2018 r. wprowadzono w Polsce zakaz przywozu określonych odpadów, które są przeznaczone do zniszczenia oraz odpadów komunalnych i „komunalnopodobnych”.

Od 2018 roku nie można do kraju sprowadzać żadnych odpadów przeznaczonych do składowania, ani do spalania nawet w wysokospecjalistycznych spalarniach odpadów. Do Polski można legalnie sprowadzić tylko i wyłącznie odpady-surowce, które nadają się do recyklingu bądź odzysku. Chodzi zatem o takie surowce, które można wykorzystać w duchu gospodarki obiegu zamkniętego

– wyjaśniła wiceszefowa GIOŚ Magdalena Gosk.

W walce z nielegalnym przywozem odpadów do Polski pomaga teleinformatyczny system monitorowania przewozu towarów wrażliwych SENT uruchomiony w lutym 2022 r. przez Krajową Administrację Skarbową. Zgodnie z przepisami każdy transport odpadów do Polski musi zostać zarejestrowany w SENT, co pozwala na śledzenie go w czasie rzeczywistym. Przez ponad rok działania systemu przeprowadzono ponad 18 tys. kontroli transportów, a nieprawidłowości wykryto w przypadku 800 przewozów.

Źródło: PAP
Jarosław Wójtowicz
Jarosław Wójtowicz
Przygodę z dziennikarstwem zaczynał w 2003 roku jako akredytowany dziennikarz sportowy. Od 2009 roku współpracuje z różnymi portalami o tematyce gospodarczo-politycznej. Współtworzył portal dla mężczyzn Menstream.pl oraz pisał dla Oficyny Konserwatystów i Liberałów. Od 2021 roku związany z fpg24.pl. Prywatnie interesuje się sportem.

INNE Z TEJ KATEGORII

Ludzie nie chcą mieszkać w wiatrakowym lesie [WYWIAD]

Wiatraki oznaczają dewastację terenu w obrębie wielu kilometrów, zabijają ptaki, a ludziom nie dają normalnie żyć – mówi Tomasz Berliński, mieszkaniec pięknych przyrodniczo terenów gminy Górowo Iławeckie, gdzie ma powstać elektrownia wiatrowa.
8 MIN CZYTANIA

Ponowne nawadnianie torfowisk to realne zyski ekonomiczne

Znaczna większość mokradeł w Polsce i w Europie została już osuszona do różnych celów. Tymczasem osuszanie torfowisk i np. wprowadzanie tam lasu daje znacznie mniejsze zyski ekonomiczne niż ponowne ich nawadnianie. Zespół naukowców z udziałem Polaków wykazał, że w skali Litwy ponowne nawodnienie osuszonych leśnych torfowisk przyniosłoby zyski sięgające nawet 170 mln euro rocznie.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Polskie firmy doceniają nowe technologie

Coraz więcej polskich przedsiębiorstw eksportowych korzysta lub ma zamiar korzystać z najnowocześniejszych technologii.
2 MIN CZYTANIA

Finanse czy zdrowie? Co martwi Polaków

Finanse i stan zdrowia to największe zmartwienia Polaków, choć optymizm odnośnie własnej sytuacji finansowej jest coraz większy.
2 MIN CZYTANIA

Będzie ZUS od wszystkich umów cywilnoprawnych?

Rząd prowadzi prace nad ozusowaniem wszystkich umów cywilnoprawnych oraz likwidacją tak zwanych zbiegów tytułów do ubezpieczeń społecznych.
2 MIN CZYTANIA