fbpx
sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaKrajPolskie szkoły mają poważny problem

Polskie szkoły mają poważny problem

W polskich szkołach zaczyna brakować nauczycieli, a co gorsza nie widać perspektyw na poprawę tego stanu rzeczy.

Już dzisiaj w Polsce brakuje nawet dwudziestu pięciu tysięcy nauczycieli – alarmuje Związek Nauczycielstwa Polskiego. Agencja Newseria Biznes pisze, że przyszłość edukacji rysuje się w ciemnych barwach, bo nie tylko odchodzą obecni nauczyciele, ale też brakuje młodych ludzi, którzy chcieliby nimi zostać.

Prezes Związku Nauczycieli Polskich Sławomir Broniarz wyjaśnił, że młodzi ludzie nie chcą pracować w szkołach, bo zarobki początkujących nauczycieli są dzisiaj zaledwie o 90 złotych wyższe od płacy minimalnej. Znacznie lepsze pieniądze można zarobić w wielu innych, nawet podstawowych zawodach.

Edukacja znajduje się na bardzo ostrym zakręcie właśnie z powodu kadrowego. Jeżeli chcemy z tego zakrętu wyjść obronną ręką, to trzeba poprawić warunki nauczania, zmienić podstawę programową i radykalnie podnieść pensje nauczycieli. Związek wspólnie z klubami opozycyjnymi przygotował poprawkę zmierzającą do tego, żeby od 1 lipca podnieść pensje o 20 proc. Dzisiaj te 20 proc. nikogo nie zadowala. Dzisiaj mówimy wyraźnie, że jeżeli chcemy, żeby ci ludzie wrócili do zawodu albo przychodzili do zawodu, to należy podwoić wynagrodzenie nauczyciela. To też nie będzie skok na kasę, biorąc pod uwagę fakt, że młody nauczyciel będzie zarabiał na rękę 5,4 tys. zł

– powiedział agencji Newseria Biznes Sławomir Broniarz.

W związku z niskimi zarobkami część kadry nauczycielskiej rezygnuje z pracy w szkole i decyduje się na inną. W efekcie dzisiaj w niektórych polskich szkołach nauczycielami są nawet 80-latkowie. Pedagodzy muszą też często samodzielnie zadbać o własne wyposażenie do pracy i radzić sobie z przeładowaną podstawą programową. ZNP alarmuje, że jeśli sytuacja w edukacji się nie zmieni, to problemy będą się pogłębiać.

Źródło: Newseria Biznes
Jarosław Wójtowicz
Jarosław Wójtowicz
Przygodę z dziennikarstwem zaczynał w 2003 roku jako akredytowany dziennikarz sportowy. Od 2009 roku współpracuje z różnymi portalami o tematyce gospodarczo-politycznej. Współtworzył portal dla mężczyzn Menstream.pl oraz pisał dla Oficyny Konserwatystów i Liberałów. Od 2021 roku związany z fpg24.pl. Prywatnie interesuje się sportem.

INNE Z TEJ KATEGORII

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Ruch i liczba klientów w galeriach i centrach handlowych wciąż na minusie

Jak wynika z badania firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, dynamika ruchu w galeriach i centrach handlowych w I kwartale br. wyglądała bardzo podobnie jak rok wcześniej. Wprawdzie nieco ubyło wizyt (o prawie 5 proc. rdr.) i odwiedzających (o niecały 1 proc. rdr.), ale autorzy raportu przekonują, że tego typu placówki wciąż przyciągają wielu klientów.
5 MIN CZYTANIA

Ile zarobią nasi wybrańcy do samorządów?

W ostatnich wyborach prawie 50 tysięcy kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów uzyskało wymarzony mandat. Ile zarobią osoby, które będą nas reprezentować w samorządzie?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Polskie firmy doceniają nowe technologie

Coraz więcej polskich przedsiębiorstw eksportowych korzysta lub ma zamiar korzystać z najnowocześniejszych technologii.
2 MIN CZYTANIA

Finanse czy zdrowie? Co martwi Polaków

Finanse i stan zdrowia to największe zmartwienia Polaków, choć optymizm odnośnie własnej sytuacji finansowej jest coraz większy.
2 MIN CZYTANIA

Będzie ZUS od wszystkich umów cywilnoprawnych?

Rząd prowadzi prace nad ozusowaniem wszystkich umów cywilnoprawnych oraz likwidacją tak zwanych zbiegów tytułów do ubezpieczeń społecznych.
2 MIN CZYTANIA