fbpx
środa, 1 maja, 2024
Strona głównaBiznesPrawie co trzeci hotelarz boi się, że jego biznes przestanie się opłacać

Prawie co trzeci hotelarz boi się, że jego biznes przestanie się opłacać

Wysokie koszty działalności dotkliwie obniżają rentowność polskiej branży hotelarskiej.

Aż 33 proc. zarządzających obiektami noclegowymi obawia się, że ich działalność gospodarcza przestanie się opłacać – wynika z ankiety rozpisanej przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego (IGHP). Jeżeli więc kogoś dziwiło podczas tych ferii zimowych wiele wolnych miejsc noclegowych oraz drożyzna w pensjonatach i hotelach na przykład w Zakopanem, to powinien zdać sobie sprawę z przyczyn takiego stanu rzeczy. Hotelarze obawiają się w tym roku zwłaszcza wzrostu kosztów działalności. Już teraz są one bardzo wysokie, szczególnie drogi jest (a niezbędny w dużych ilościach przy prowadzeniu tego rodzaju działalności) prąd oraz gaz. Coraz droższe są także wywóz nieczystości i śmieci. Ich koszty można tylko do pewnego momentu wrzucać w cenę imprezy turystycznej, jednak powyżej pewnej bariery psychologicznej obiekty po prostu pustoszeją.

Nie są to wszystkie bolączki hotelarzy. 19 proc. respondentów ankiety IGHP spodziewa się, że będzie miało duże problemy z rekrutowaniem odpowiednich pracowników, a 17 proc. jest wyraźnie skonfundowanych niestabilną sytuacją polityczną w kraju (co w ich opinii także wpływa na tę branżę, m.in. dlatego, że firmy wstrzymują się z zamówieniami pobytów o charakterze szkoleniowym czy integracyjnym).

Badanie przekrojowe

O swoich problemach piszą w przeważającej większości zarządzający lub właściciele małych, bardziej nawet średniej wielkości obiektów turystycznych (w 92 procentach). 76 proc. tych obiektów jest położonych w miastach, a 33 proc. z nich są to hotele sieciowe. Niemal wszystkie ankietowane obiekty miały do 150 pokoi; średnia wielkość obiektu liczyła 98 pokoi.

Ważnym rozróżnieniem, którego dokonano, było rozróżnienie pod względem przeznaczenia obiektów hotelowych. Hotele, w których przeważa ruch biznesowy stanowiły 44 proc. wszystkich, zaś 24 proc. z nich specjalizuje się w turystyce wypoczynkowej. Te natomiast, które łączą segment biznesowy swojej działalności z usługami dla „zwykłych” turystów, stanowiły 34 proc. ankietowanych.

Ogółem w ankiecie IGHP wzięło udział 125 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach, można więc mówić o pełnej reprezentatywności badania.

Czego jeszcze się obawiają?

Co szósty hotelarz obawia się także rosnącej konkurencji ze strony obiektów przeznaczonych na krótkotrwały najem, co jest wartym zwrócenia uwagi novum w tym badaniu. Obawa przed konkurencją ze strony nowych obiektów hotelowych nie jest już czymś zaskakującym, bo każdy działający w tej branży, zwłaszcza w rejonach wyjątkowo atrakcyjnych turystycznie, musi brać pod uwagę także taką ewentualność.

– Zaznaczę, że na pierwszym miejscu pośród poważnych obaw hotelarzy znów znalazł się wzrost kosztów działalności. Po kolejnym roku z rzędu, gdy wysoka inflacja negatywnie wpływała na rentowność, hotelarze nadal mają obawy o utrzymanie wyników działalności na zaplanowanym poziomie – podkreśla Ireneusz Węgłowski, prezes IGHP.

Są także powody do zadowolenia

Nie należy jednak odnieść mylnego wrażenia, że branża hotelowa znajduje się w poważnej zapaści. Prawie 90 proc. hotelarzy ubiegły rok ocenia pozytywnie lub bardzo pozytywnie, co może być także dobrym prognostykiem na przyszłość. Dobre perspektywy rysują się przed turystyką segmentu MICE (czyli usług dla biznesu). Z kolei turystyce indywidualnej, zwłaszcza zagranicznej, sprzyja wzrost zainteresowania Polską ze względu na dobre warunki klimatyczne oraz wiele naturalnych walorów turystycznych. Ten wzrost zainteresowania Polską jest również podtrzymywany przez nadal relatywnie słabego złotego.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Branża noclegowa liczy długi i wypatruje gości

Rusza sezon dla turystycznych obiektów noclegowych. Bez wątpienia przedsiębiorcy oferujący zakwaterowanie liczą, że w nadchodzących miesiącach utrzyma się tendencja z zeszłego roku, gdy liczba turystów, którym udzielono noclegów wzrosła o blisko 6 proc.
5 MIN CZYTANIA

„Drapieżne koty” z Polski sprawdziły się na polu walki. Ukraińcy zwiększają zamówienia

Polskie wozy bojowe Oncilla, wyprodukowane przez firmę Mista ze Stalowej Woli, doskonale sprawdziły się na polu walki. Na froncie walczy już setka transporterów. Ukraińska armia zamówiła kolejną partię „drapieżnych kotów”.
2 MIN CZYTANIA

Polski drób niedługo znajdzie się na azjatyckich stołach

– Produkujemy rocznie trzy miliony ton mięsa drobiowego. To najwięcej w UE – zaznacza Dariusz Goszczyński, prezes zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izba Gospodarcza (KRD-IG). Według niego, wysoka jakość rodzimego drobiu predestynuje go do sprzedaży nawet na tak wymagających rynkach jak Japonia czy Hongkong.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA