Polska Federacja Producentów Żywności zaprotestowała przeciwko aż dwudziestokrotnie wyższej niż planowano podwyżce opłaty na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z produktów jednorazowego użytku oraz utworzenia i utrzymania publicznych systemów zbierania tych odpadów. Związek Pracodawców wskazuje, że taka decyzja Ministerstwa Klimatu i Środowiska nie ma żadnego uzasadnienia.
Dwudziestokrotna podwyżka opłaty za opakowania bez zgody branży
PFPŻ tłumaczy, że nową stawką zostaną objęte przedsiębiorstwa wprowadzające na rynek napoje (w tym również wody, soki i napoje mleczne) w opakowaniach plastikowych o pojemności do 3 litrów. W wyniku zmiany zamiast proponowanej wcześniej stawki 1 gr za kilogram, przedsiębiorcy będą musieli płacić 20 gr za kilogram.
Nie ma żadnego uzasadnienia dla obecnej propozycji MKiŚ, w której zaledwie po trzech miesiącach stawkę tę podniesiono o 2000%. Budzi to poważne wątpliwości, co do zasadności zaproponowanej obecnie wysokości stawki i rodzi podejrzenie, że ustalona została ona w arbitralny sposób, z wykorzystaniem nikomu nie znanych „szacunków” Instytutu Ochrony Środowiska-PIB. Absolutnie nie ma zgody ze strony branży mleczarskiej na takie stawki
– powiedziała Agnieszka Maliszewska dyrektor generalna Polskiej Izby Mleka.
Przedstawiciele producentów napojów przypominają, że pierwotnie rząd zgodził się na opłatę w wysokości 1 gr za kilogram, aby w ten sposób zrekompensować przedsiębiorcom fakt, że objęto nią wszystkie plastikowe opakowania, choć tylko część z nich jest faktycznie zbierana z terenów publicznych i powoduje koszty dla publicznych systemów zbierania odpadów.
Zdaniem Dariusza Lizaka, prezesa Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rolniczy wysoki wzrost opłaty oznacza, że przedsiębiorcy zostali wprowadzeni w błąd w trakcie konsultacji ustawy, a nowe obciążenie to nic innego, jak kolejny podatek.
W związku z powyższym branża uważa, że rząd powinien odejść od dodatkowego obciążania przedsiębiorców kosztami i skupić się na pracach nad wdrożeniem systemu kaucyjnego, który pozwoliłby na realizację obowiązków w zakresie poziomów zbiórki i użycia recyklatu. PFPŻ przypomina, że producenci napojów apelują o wprowadzenie takiego systemu już od dwóch lat.