fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaKrajPrzedsiębiorcy budowlani będą budować więcej z prefabrykatów?

Przedsiębiorcy budowlani będą budować więcej z prefabrykatów?

Kryzys w budownictwie przejawiający się w wysokich cenach materiałów budowlanych, mediów i robocizny sprawia, że tradycyjne budownictwo balansuje na krawędzi opłacalności. Pojawiają się także opinie, że obecny sposób budowania nie jest zbyt przyjazny środowisku naturalnemu i że jest za drogi. Przyszłością może stać się budownictwo modułowe oraz prefabrykacja.

Ten rok i kolejne mogą należeć do budownictwa modułowego oraz z prefabrykatów – uważają eksperci międzynarodowego instytutu badawczego Urban Land Institute. Podczas zorganizowanego przez ten instytut spotkania pod nazwą „Places + Spaces” wyspecyfikowano główne wyzwania dla sektora budowlanego. Są nimi: wysoka inflacja i stopy procentowe, ciągłe ograniczenia w łańcuchach dostaw, opóźnienia w realizacji projektów, presja na marże, wysokie koszty oraz niedobory siły roboczej.

– Firmy powinny się skupić na lepszej kontroli nad dźwignią finansową i kredytem, tworzeniu bufora przez oszczędności kosztów, zwróceniu uwagi na zmieniające się oczekiwania wobec siły roboczej, zwiększeniu wykorzystania nowych technologii i pojawiających się metod w celu poprawy efektywności – radzi Misha Nikulin, dyrektor zarządzający Deloitte Consulting. – Obserwujemy wzrost wykorzystania nowych metod, takich jak prefabrykacja i budownictwo modułowe, a wyzwania 2023 r. mogą skłonić więcej firm do myślenia o nowych sposobach prowadzenia biznesu i innowacyjnych rozwiązaniach – uważa ekspert.

Tradycyjne budowanie będzie nieopłacalne?

Prefabrykacja budowlana przedstawiana jest często jako technologia przyszłości, która w najbliższych latach może coraz częściej znajdować zastosowanie przy realizacji coraz większej liczby budów. Zdaniem Przemysława Borka, prezesa Pekabexu, gdy tylko wojna na Ukrainie dobiegnie końca, a odbudowa przyciągnie ukraińskich pracowników z powrotem do swojego kraju, tradycyjne firmy budowlane w Polsce mogą napotkać trudności. Firmy doświadczą spowolnienia wzrostu i staną przed koniecznością przewartościowania swoich planów rozwojowych. Jest jednak na to rada – w opinii Przemysława Borka stosowanie technologii prefabrykacji wiąże się z trzy, cztery razy mniejszym zapotrzebowaniem na siłę roboczą, a budynki stawiane przy użyciu tej technologii powstają szybciej.

Lekko i ekologicznie

Coraz częściej do budowy i rozbudowy nawet wysokich budynków przystępuje się przy użyciu nietradycyjnych metod, technologii i materiałów budowlanych. Jedną z takich metod jest wykorzystanie drewna laminowanego krzyżowo (CLT), które jest lżejsze w transporcie, szybsze w użyciu podczas budowy i wymaga mniejszej ilości siły roboczej oraz ograniczeń na placu budowy. Jest przy tym wystarczająco stabilne konstrukcyjnie, aby sprawdzić się na różnych wysokościach i w różnych „kombinacjach” materiałowych, geograficznych oraz środowiskowych. Połączenie drewna laminowanego krzyżowo ze stalą, betonem i szkłem może się okazać bardzo skuteczne, o ile zostanie zastosowane we właściwy sposób. Wzorem dla masowego budownictwa drewnianego mogą być rynki: francuski, austriacki, niemiecki oraz szwajcarski.

– Budownictwo modułowe zapewnia lepsze zarządzanie ryzykiem i kontrolę, ponieważ całość jest dostarczana oraz wykonywana szybciej i z większą elastycznością. Wszystko to bez generowania dużej emisji gazów cieplarnianych w całym procesie – uważa Marco Huter, dyrektor zarządzający, KLH Massivholz.

Ta ostatnia właściwość budownictwa modułowego i prefabrykowanego jest nie do przecenienia zwłaszcza w czasach, gdy unijne taksonomie w zakresie ESG zaczynają wyznaczać przyszłość europejskich gospodarek.

– Na przykład zgodnie z zasadami unijnej taksonomii środowiskowej budynki muszą być oceniane i raportowane pod kątem swojej wydajności energetycznej i wpływu na środowisko, ale także możliwości adaptacji w przyszłości. Ten ostatni czynnik mógłby dać przewagę konstrukcjom prefabrykowanym. Czy stać nas na dalsze wznoszenie budynków w tradycyjny sposób? Bo jeśli mamy przetrwać, musimy zacząć stosować nowe technologie i rozwiązania – pyta Katarzyna Chwalbińska-Kusek, szefowa działu ESG i zrównoważonego rozwoju w Savills.

Czas pokaże, czy polscy przedsiębiorcy budowlani w większym niż dotychczas stopniu będą wykorzystywać alternatywne sposoby budowania. Przede wszystkim zaś, czy znajdą one uznanie w oczach klientów.

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Ruch i liczba klientów w galeriach i centrach handlowych wciąż na minusie

Jak wynika z badania firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, dynamika ruchu w galeriach i centrach handlowych w I kwartale br. wyglądała bardzo podobnie jak rok wcześniej. Wprawdzie nieco ubyło wizyt (o prawie 5 proc. rdr.) i odwiedzających (o niecały 1 proc. rdr.), ale autorzy raportu przekonują, że tego typu placówki wciąż przyciągają wielu klientów.
5 MIN CZYTANIA

Ile zarobią nasi wybrańcy do samorządów?

W ostatnich wyborach prawie 50 tysięcy kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów uzyskało wymarzony mandat. Ile zarobią osoby, które będą nas reprezentować w samorządzie?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA