W sezonie 2022/2023 największe przychody ze wszystkich klubów świata zanotował Real Madryt. Wynik jest zaskakujący, ponieważ hiszpańska drużyna nie zdobyła w tym czasie ani krajowego mistrzostwa (została wyprzedzona przez FC Barcelonę), ani nie wygrała Ligi Mistrzów (Real odpadł w półfinale tych rozgrywek, pokonany przez Manchester City).
Angielskie drużyny dominują
Brak sukcesów sportowych nie stanął jednak na drodze Królewskich do osiągnięcia przychodu sięgającego 831 milionów euro. Drugie miejsce w rankingu zajął Manchester City z przychodami 826 milionów euro, a trzecie Paris Saint Germain, które zarobiło 802 miliony euro.
W pierwszej dwudziestce drużyn z największymi przychodami znalazło się osiem klubów z Anglii, cztery z Włoch, po trzy z Hiszpanii i Niemiec oraz dwa z Francji. Łącznie ich przychody przekroczyły 10,5 miliarda euro, co oznacza wzrost o 14 proc. względem roku poprzedniego.
W tym roku przygotowano też edycję rankingu dotyczącą kobiecych zespołów. Tu pierwsze miejsce zajęła FC Barcelona z przychodem 13,4 miliona euro.
Zarabiają na dniach meczowych, reklamie i gadżetach
Całe zestawienie – znane pod nazwą Football Money League 2024 – jest przygotowane cyklicznie od 2006 roku przez ekspertów z agencji audytowej Deloitte. Są w nim brane pod uwagę trzy źródła przychodów klubów. Pierwszym są wpływy z dni meczowych, uwzględniające wartość sprzedanych biletów. Drugim są środki pochodzące od telewizji transmitujących mecze, a trzecim fundusze pozyskane z działalności komercyjnej, tj. od sponsorów czy ze sprzedaży klubowych gadżetów. Ranking Deloitte nie uwzględnia wpływających do klubów pieniędzy ze sprzedaży swoich zawodników.
deloitte.com