fbpx
sobota, 27 kwietnia, 2024
Strona głównaKrajRolnicy bez prawdziwych ustępstw ze strony rządu

Rolnicy bez prawdziwych ustępstw ze strony rządu

Jak na razie wszystko jest "w proszku" i protestujący rolnicy nic nie uzyskali. Jest tylko trochę obietnic wymuszonych protestami oraz nadchodzącymi wyborami – uważa Karol Bogacz, redaktor portalu Farmer.pl

Rolniczy protest trwa cały czas, a przy tym jest stale atakowany w mediach społecznościowych oraz propagandowych głównego nurtu. Oprócz mglistych deklaracji i pustych zapewnień, rolnikom – jak na razie – nie udało się niczego konkretnego uzyskać.

„Za chwilę wprowadzimy”

Podczas lokalnie organizowanych protestów rolnicy mogli wielokrotnie usłyszeć, żeby jechali demonstrować do Warszawy, bo tam zapadają decyzje. Niestety w Warszawie nie wykazano chęci do rozmów i nikt do rolników w stolicy nie wyszedł z konkretami – ujawnia portal Farmer.pl, jedno z najbardziej opiniotwórczych mediów branży rolnej.

Zdaniem portalu chęci do rozmów z rolnikami tak naprawdę nie ma nie tylko w tym rządzie, ale nie było jej także za poprzedniego rządu Mateusza Morawieckiego.

– Jedni lekceważyli przez lata problem, drudzy najpierw udawali, że nie ma tematu, a w momencie, gdy okazało się, że skala protestów jest bardzo duża, zaczęli obiecywać. Tylko, że jak to się często mówi: obiecać to nie grzech. Nie ma nic na papierze. Nie ma żadnego konkretu. Są tylko snute plany. A przed wyborami – zarówno tymi samorządowymi w Polsce, jak i do europarlamentu – obietnice są w zasadzie konieczne. I będą z pewnością pojawiać się kolejne, nawet irracjonalne, niemożliwe w realizacji – mówią rolnicy.

Podkreślmy raz jeszcze: formalnie praktycznie nic nie zostało zrealizowane. Wszystko dopiero „będzie” i „za chwilę wprowadzimy”…

Potężna dezinformacja!

Zdaniem Karola Bogacza z portalu Farmer.pl niestety po raz kolejny w kwestii rolnej mamy do czynienia z potężną dezinformację. Zatrważające jest zwłaszcza to, w jaki sposób pokazywane są rolnicze protesty. Media mainstreamowe (nawet te lokalne) rozmawiają z liderami strajków w taki sposób, by ich wypowiedzi osadzić w złym kontekście. Często wypowiedzi są przycinane i cytuje się tylko wybrane z nich fragmenty. W komentarzach można usłyszeć między innym, że rolnicy strajkują przeciwko zdrowej żywności, że protesty są na rękę Rosji, a sami rolnicy „jeżdżą wypasionymi ciągnikami”. I jak się im nie podoba, to niech wezmą kredyt i się przebranżowią.

Forma protestów do zmiany?

Pod naporem krytyki – także tej animowanej przez opłacane trolle – niektórzy rolnicy myślą o zmianie formy protestów. Ale jaka byłaby skuteczna? Rolnicy walczą o przetrwanie. Swoje, swoich rodzin, polskiego rolnictwa. Nie mają zbyt wielu możliwości, by protestować inaczej, chociaż oczywiście nie chcą utrudniać życia innym.

– Zaprzestanie strajku oznaczałoby, że wszystko jest już w porządku. Temat zakończony, postulaty zrealizowane. I taki przekaz poszedłby w świat. Wszędzie słyszelibyśmy, że rolnicy zakończyli strajki, bo zostały zrealizowane ich postulaty. Tego nie chcemy – pisze Farmer.pl

Robert Azembski
Robert Azembski
Dziennikarz z ponad 30-letnim doświadczeniem; pracował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Wprost” , „Gazecie Bankowej” oraz wielu innych tytułach prasowych i internetowych traktujących o gospodarce, finansach i ekonomii. Chociaż specjalizuje się w finansach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i rynku inwestycyjnym, nieobce są mu problemy przedsiębiorców, przede wszystkim z sektora MŚP. Na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki” oraz serwisu FPG24.PL najwięcej miejsca poświęca szeroko pojętej tematyce przedsiębiorczości. W swoich analizach, raportach i recenzjach odnosi się też do zagadnień szerszych – ekonomicznych i gospodarczych uwarunkowań działalności firm.

INNE Z TEJ KATEGORII

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Ruch i liczba klientów w galeriach i centrach handlowych wciąż na minusie

Jak wynika z badania firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, dynamika ruchu w galeriach i centrach handlowych w I kwartale br. wyglądała bardzo podobnie jak rok wcześniej. Wprawdzie nieco ubyło wizyt (o prawie 5 proc. rdr.) i odwiedzających (o niecały 1 proc. rdr.), ale autorzy raportu przekonują, że tego typu placówki wciąż przyciągają wielu klientów.
5 MIN CZYTANIA

Ile zarobią nasi wybrańcy do samorządów?

W ostatnich wyborach prawie 50 tysięcy kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów uzyskało wymarzony mandat. Ile zarobią osoby, które będą nas reprezentować w samorządzie?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Jak ożywić martwy parkiet nad Wisłą?

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie służy tak naprawdę ani inwestycjom indywidulanym, ani małym i średniej wielkości firmom. Tym pierwszym w założeniu miała dawać okazje do zysków, dla tych drugich zaś być miejscem pozyskiwania kapitału na rozwój. Tymczasem uciekają z niej zarówni mali, jak duzi.
4 MIN CZYTANIA

Jesteś „pod wpływem”? Nie ruszysz autem

Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) chce wykonać zalecenie Kongresu, by wszystkie nowe auta miały zainstalowaną technologię uniemożliwiającą prowadzenie pod wpływem alkoholu.
< 1 MIN CZYTANIA

Obojętnie, co zrobimy, klimat i tak będzie się zmieniał

Nawet zupełne zaprzestanie emisji CO2 pochodzącego z przemysłu nie wpłynie na zatrzymanie zmian klimatu na Ziemi – przekonuje w zamieszczonym we „Wprost” artykule pt. „Klimat a Człowiek” prof. dr hab. inż. Piotr Wolański, przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.
4 MIN CZYTANIA