UOKiK surowo ukarał Amazon EU SARL uznając, że ten wprowadzał konsumentów w błąd. Konsumenci skarżyli się, że na portalu zakupowym Amazon umieszczano nieprawdziwe informacje o dostępności produktów i terminach dostaw, co jest zaliczane do tzw. dark patterns.
UOKiK wyjaśnił, że wątpliwości wzbudziły praktyki dotyczące wprowadzania w błąd co do momentu zawarcia umowy sprzedaży, dostępności produktów, terminów dostaw i uprawnień konsumentów dotyczących usługi „gwarancja dostawy”. W przypadku tej ostatniej usługi Urząd sprecyzował, że warunki gwarancji nie są wyraźnie i jasno przekazane konsumentom, którzy w celu zapoznania się ze szczegółami muszą wejść w kolejne odnośniki dopiero na etapie podsumowania zamówienia.
Przeciętny konsument ma prawo przypuszczać, że oferowane przez przedsiębiorców opcje zakupu, dostępność i czas dostawy nie wprowadzają w błąd. Nie powinien być zmuszany do podejmowania dodatkowych działań, aby sprawdzić wiarygodność oferowanych funkcjonalności czy prezentowanych informacji. W wydanej wobec Amazona decyzji zakwestionowaliśmy wprowadzanie konsumentów w błąd, w tym praktyki zaliczane do tzw. dark patterns, czyli nakładania presji na konsumentów przez wyświetlanie licznika czasu, w którym powinno być złożone zamówienie, pomimo braku gwarancji dostawy w tym terminie
– powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Skargi, które trafiły do UOKiK dotyczyły przypadków, w których konsumenci mimo opłacenia zakupu nie otrzymywali od Amazona przesyłki. Portal z uwagi na brak towaru anulował zamówienia np. na popularne czytniki e-booków. Niekiedy informacja o anulowaniu zamówienia była przekazywana klientom nawet po upływie miesiąca od wpłacenia pieniędzy.
W związku z powyższymi praktykami prezes UOKiK uznał, że Amazon naruszył zbiorowe interesy konsumentów i ukarał go grzywną w wysokości 31 850 141 złotych. Decyzja jest nieprawomocna i już wiadomo, że spółka się od niej odwoła.
