Prezes UOKiK uznał, że spółka Autocentrum AAA Auto podawała nieprawdziwe informacje o cenach aut oraz stosowała niedozwolone zapisy w umowach z konsumentami. W związku z tym dealer samochodów używanych musi zapłacić 72 mln zł kary.
Postępowanie UOKiK i wynikające z tego decyzje prezesa urzędu to skutek powtarzających się skarg klientów Autocentrum AAA Auto. Pierwsza decyzja dotyczy wprowadzania klientów w błąd odnośnie ostatecznej ceny pojazdu. Jak się okazało w toku postępowania, wskazana na stronie internetowej AAA Auto cena pojazdu nie odpowiadała ostatecznej wartości, o której klienci dowiadywali się dopiero podczas wizyty w salonie. Za te praktyki UOKiK nałożył na spółkę 67 mln złotych kary.
Konsumenci już na etapie wstępnego zapoznawania się z ofertą powinni zostać rzetelnie poinformowani o tym, jaka jest finalna cena samochodu i co się na nią składa. Podczas podpisywania umowy nie mogą być zaskakiwani dodatkowymi opłatami i zmuszani do zakupu dodatkowych produktów czy usług. W naszym postępowaniu wykorzystaliśmy narzędzie „tajemniczego klienta”, dzięki czemu zebraliśmy dowody, które potwierdziły, że klienci Autocentrum AAA Auto musieli kupić ubezpieczenie oraz zapłacić blisko 1400 zł za „obsługę klienta”, o czym wcześniej nie wiedzieli
– wyjaśnił prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Niższa grzywna, w wysokości 5 mln złotych, dotyczy natomiast stosowania przez Autocentrum AAA Auto niedozwolonych zapisów w umowach, które przez konieczność podpisania przez klienta oświadczenia o stanie technicznym pojazdu przerzucały ciężar odpowiedzialności za ewentualne wady używanego auta na konsumentów. UOKiK przypomniał, że zgodnie z prawami konsumenta, również w przypadku towaru używanego, sprzedawca odpowiada za jego wady ukryte, które istniały w chwili zawarcia umowy.
Obie decyzje UOKiK są nieprawomocne, zatem spółka Autocentrum AAA Auto może się od nich odwołać.