Dziennik „Wall Street Journal” („WSJ”) podał, że Pekin nakazał urzędnikom agencji rządowych, aby nie przynosili iPhone’ów do biura ani nie używali ich do pracy. Następnego dnia Bloomberg News stwierdził, że zakaz może zostać nałożony także na pracowników przedsiębiorstw państwowych i agencji wspieranych przez rząd.
Źródła „WSJ” podały, że w ostatnich tygodniach przełożeni przekazali chińskim urzędnikom instrukcje, aby nie używali iPhone’ów. Ograniczenia nałożono także na inne urządzenia zagranicznych marek. Gazeta podaje, że w niektórych agencjach iPhone był już zakazany, ale źródła sugerują, że obecnie ten zakaz został rozszerzony.
Chiński rząd nie skomentował sprawy
Sprawa ta jest wyrazem rywalizacji technologicznej. Amerykanie nałożyli już kilka lat temu ograniczania na chińskie firmy telekomunikacyjne, m.in. na Huawei i zakazali wielu chińskich aplikacji na urządzaniach rządowych.
Doniesienia o zakazie pojawiły się przed premierą iPhone’a 15, która ma nastąpić 12 września. Kilka dni temu Huawei przedstawił swój najnowszy smartfon Mate 60 Pro, który wywołał zaniepokojenie Amerykanów związane z zaawansowaniem jego procesora (Amerykanie wprowadzili w zeszłym roku ograniczenia eksportu najbardziej zaawansowanych chipów do Chin).
Chiny są trzecim co do wielkości rynkiem technologicznego Apple, generującym 18 proc. jego całkowitych przychodów w zeszłym roku. To właśnie tam wytwarzana jest większość produktów Apple przez jego największego dostawcę, firmę Foxconn. Ostatnio Apple zwiększyło produkcję w Indiach.
