Zakaz miałby dotyczyć pięciu krajów, które zgłaszały problemy z nadmiarem ukraińskiego zboża: Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii. Sprawa ma być omówiona na spotkaniu Valdisa Dombrovskisa, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, z przedstawicielami Polski, Węgier i Słowacji, a także Bułgarii i Rumunii oraz Ukrainy.
Jak poinformowała brukselska korespondentka Polskiego Radia, Komisja Europejska jest gotowa wprowadzić zakaz importu zbóż z Ukrainy, ale przy jednoczesnym zapewnieniu tranzytu do krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.
Polska w sobotę wprowadziła tymczasowy (do końca czerwca br.) zakaz importu ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Decyzję tę skrytykowała polska opozycja, a także eurokraci, twierdząc, że regulowanie handlu pomiędzy krajem członkowskim Unii Europejskiej a krajem trzecim leży w wyłącznej kompetencji Brukseli i jednostronne działania są niedopuszczalne.
Tymczasem europoseł Jacek Saryusz-Wolski przytoczył na Twitterze przepisy unijnego rozporządzenia 478/2015 opartego o artykuł 207(2) Traktatu o Funkcjonowaniu UE, które przewiduje w artykule 24.2 możliwość stosowania przez państwo członkowskie zakazów i ograniczeń importu uzasadnionych względami polityki publicznej. Omawiany artykuł pozwala również, by w sytuacji wyjątkowej i nagłej rządy przedsiębrały środki ostrożności, ale w tej sytuacji niezwłocznie informowały Komisję Europejską o ich wdrożeniu.