Powrót PKP Energetyki w polskie ręce po jej prywatyzacji w 2015 r. ma zapewnić większą kontrolę nad infrastrukturą krytyczną, jaką jest kolejowa sieć energetyczna. Dzięki tej transakcji Grupa PGE zwiększy wolumen dystrybucji energii o ok. 12 proc., a sprzedaży o ok. 9 proc. To sprawi, że przychody całej Grupy PGE wzrosną o ok. 4,3 mld zł, a powtarzalny wynik EBITDA o ok. 770 mln zł.
– Odzyskanie kontroli nad kluczową dla polskiej gospodarki spółką to nasze świadome działanie na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa i kontroli nad infrastrukturą krytyczną Polski. Grupa PGE wchodzi w nowy obszar działalności. Dzięki przejęciu PKP Energetyka umocniliśmy się na pozycji lidera w branży energetycznej – zaznacza Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Program modernizacyjny
PKP Energetyka – jeszcze przed prywatyzacją, jako część infrastruktury Polskich Kolei Państwowych – była jednym z największych podmiotów w polskim systemie elektroenergetycznym. W ostatnich latach, przed wejściem w skład Grupy PGE, odpowiadała za dystrybucję 4 TWh energii elektrycznej rocznie, co stanowiło 2,9 proc. całej energii dostarczanej w kraju. Wykorzystywała do tego celu 21,5 tys. km linii energetycznych. Przeszła też szeroko zakrojony program modernizacyjny, wydając na inwestycje 4,3 mld zł. Przełożyło się to na ponad trzykrotny wzrost wartości rzeczowych aktywów trwałych spółki. Obecnie dysponuje sześcioma nowoczesnymi centrami sterowania ruchem w sieci kontrolowanej przez 52 tys. inteligentnych liczników energii (AMI). Infrastrukturę uzupełnia 814 podstacji trakcyjnych i kabin, 6 213 stacji energetycznych oraz 70 pociągów sieciowych.
PKP Energetyka zainwestowała również w zmniejszenie własnego śladu węglowego – w tym celu wykorzystując m.in. 360 instalacji fotowoltaicznych na podstacjach trakcyjnych. Pozwalają one na wyprodukowanie prawie 2 GWh czystej energii rocznie i zmniejszenie emisji CO2 o ponad 1,5 tys. ton rocznie.
Energetyczny lider
Po spełnieniu warunków określonych w umowie wstępnej, podpisanej 28 grudnia 2022 r., oraz po uzyskaniu zgody UOKiK, co miało miejsce 3 kwietnia 2023 r., PGE Polska Grupa Energetyczna sfinalizowała proces przejęcia PKP Energetyka. Do momentu wprowadzenia niezbędnych zmian w KRS spółka będzie działać pod nazwą handlową PGE Energetyka Kolejowa. W związku z tym rozpoczął się także proces rebrandingu zgodnego z przyszłą nazwą firmy.
– PGE Energetyka Kolejowa będzie funkcjonowała jako spółka w ramach Grupy PGE. Celem nowego zarządu będzie integracja z Grupą PGE i pełne wykorzystanie wiedzy, umiejętności i doświadczenia pracowników dla dalszego rozwoju spółki i Grupy PGE – podkreśla Sylwester Szczensnowicz, prezes zarządu PGE Energetyka Kolejowa. – Chcemy, aby PGE Energetyka Kolejowa dynamicznie rozwijała nowoczesną i bezpieczną kolejową infrastrukturę energetyczną w Polsce – dodaje.
Grupa PGE jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym w Polsce, liderem krajowej transformacji energetycznej i największym producentem energii ze źródeł odnawialnych. Po przejęciu PKP Energetyka długość linii dystrybucyjnych w Grupie wzrosła do ok. 320 tys. km, wg danych pro forma za 2022 r. łączny wolumen dystrybuowanej energii wynosi ok. 41,4 TWh, a sprzedaży energii ok. 37,3 TWh.
Zwiększamy bezpieczeństwo
– Repolonizacja kluczowych spółek jest ważnym elementem zwiększania bezpieczeństwa Państwa, ale również wzmacniania konkurencyjności polskich przedsiębiorstw oraz całej gospodarki. Jestem przekonany, że PGE w pełni wykorzysta potencjał tej inwestycji dla swojego rozwoju i wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego Polski – komentuje Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.
– Kolej jest kluczowym elementem infrastruktury transportowo-logistycznej kraju. Z jednej strony wspiera polską gospodarkę, a z drugiej też oferuje wygodny i szybki transport dla pasażerów w całej Polsce. Przejęcie PKP Energetyka przez Grupę PGE to przywrócenie kontroli Państwa nad strategiczną infrastrukturą kolejową i wzmocnienie bezpieczeństwa kolejowych spółek – dodaje Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Materiał powstał we współpracy z PGE Polską Grupą Energetyczną