fbpx
czwartek, 9 maja, 2024
Strona głównaKultura„Kobieta z…”. Andrzej czy Aniela?

„Kobieta z…”. Andrzej czy Aniela?

Film „Kobieta z…” jest pionierski na polskim rynku. Nikt nad Wisłą nie stworzył wcześniej obrazu tak szczegółowo opisującego historię osoby nieheteronormatywnej. Czy Małgorzata Szumowska i Michał Englert zrobili to umiejętnie?

„Kobieta z…” to film w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. Zawodowy duet tworzą od 20 lat. Zazwyczaj to Michał odpowiada za scenariusz, a Małgorzata za reżyserię, choć w „Kobiecie z…” wspólnie zajmowali się i tym, i tym. Dzieło widownia międzynarodowa miała szansę poznać na jego premierze podczas festiwalu w Wenecji w 2023 r.

Wydarzenia ukazane w filmie dzieją się na Śląsku. Opowiada on historię Anieli Wesoły (Małgorzata Hajewska-Krzysztofik) – osoby transseksualnej. Można spekulować nad tym, czy nazwisko ma pełnić rolę ironiczną. Być może. Aniela, początkowo Andrzej (Mateusz Więcławek), mieszka w małym śląskim miasteczku. Film prowadzi nas przez życie bohatera, rozpoczynając się od jej komunii, gdy ten (bądź… ta) kradnie wianek jednej z koleżanek. Są lata 80., czasy PRL-u i późniejszej transformacji ustrojowej. Widzimy, gdy młody jeszcze Andrzej staje do badań lekarskich przed poborem wojskowym. Zostaje zmuszony, by zdjąć skarpetki. Wtedy okazuje się, że chłopak ma na swoich stopach czerwony lakier do paznokci. Dostaje kategorię D – niezdolność do służby w wojsku.

Później Andrzej poznaje swoją przyszłą żonę Izę (debiut Bogumiły Bajor). Ich romans początkowo jest spełnieniem wszystkich marzeń. Są młodzi, beztroscy, szczęśliwi. Kochają się, a wkrótce rodzi im się pierwszy syn. To wtedy mężczyzna zaczyna mieć problemy z męskością i przestaje być zdolny do seksualnych aktów z Izą. Potem następuje przeskok w czasie i poznajemy Andrzeja, gdy ten jest już osobą w średnim wieku.

Film, w wielkim skrócie, to proces dojrzewania widza wraz z Andrzejem, a później z Anielą, do trudnych decyzji. „Kobieta z…” jest na pewno obrazem symbolicznym. Szumowska i Englert pokazują w nim różne oblicza kobiecości. „Kobieta z…” nawiązuje też do polskiej sztuki. Sam tytuł odnosi się do twórczości Andrzeja Wajdy, którego twórczość reżyserowie – jak podkreślają – niezwykle cenią.

W rolach głównych na ekranie widzimy m.in. Joannę Kulig, Jacka Braciaka i Tomasza Schuchardta. Według amerykańskiej poprawności politycznej obowiązuje zasada, że Żyda gra Żyd, kalekę – kaleka, a osobę trans – osoba trans. Przyjętą za oceanem norma w polskim filmie normą się nie stała – w roli Anieli reżyserowie obsadzili Małgorzatę Hajewską-Krzysztofik. Zarówno ona, jak i Mateusz Więcławek zebrali za swoją grę bardzo dobre recenzje.

„Kobieta z…” ma co prawda kilka niedociągnięć i scen według mnie nietrafionych (o czym można się przekonać naocznie), niemniej obraz z całą pewnością wart jest obejrzenia.

Barbara Hofman
Barbara Hofman
Studentka dziennikarstwa, a w bliskiej przyszłości lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Warszawskim. Pasjonatka tenisa, amatorka żeglarstwa, entuzjastka dobrego kina i dobrej książki. Za cel stawia sobie opanowanie do perfekcji przynajmniej pięciu języków Starego Kontynentu (najchętniej angielski, hiszpański, włoski, francuski i portugalski). Lubi śledzić działalność wielkich domów aukcyjnych, a przy wszelakiej sposobności do nich wchodzi i na krótką chwilę zawiesza wzrok na dziełach szczególnie twórców międzywojennych – Amadea Modiglianiego czy Mojżesza Kislinga.

INNE Z TEJ KATEGORII

„Challengers” i tenisowe szaleństwo na całym globie

Do kin wszedł nowy, uważany za przebój tego roku, film „Challengers”. Obsadzona w roli głównej Zendaya promowała produkcję od marca, paradując w tenisowych strojach. To właśnie ta dyscyplina jest głównym tematem filmu. Czy opowieść o rakietach i piłkach jest na tyle dobra, aby tenis utrzymał się w mainstreamie?
4 MIN CZYTANIA

Czy komiksowa Biblia stanie się hitem również w Polsce?

Twórcy komiksowi pracujący dla Marvela i DC Komiks po sukcesie komiksu „JEZUS” postanowili zilustrować całą Biblię. Komiksowa adaptacja Pisma Świętego podbiła serca fanów w USA. Czy okaże się hitem również nad Wisłą?
2 MIN CZYTANIA

Na skutek rosnących kosztów teatry zwiększają zaległe zadłużenie

W zaledwie rok podmioty prowadzące działalność twórczą związaną z kulturą i rozrywką zwiększyły swoje nieopłacone w terminie zobowiązania zarejestrowane w bazie BIG InfoMonitor i BIK o niemal dwie trzecie, do blisko 63 mln zł.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Iga Świątek kroczy od rekordu do rekordu. Czas na kolejne – w Wielkim Szlemie

W miniony weekend Iga Świątek sięgnęła po swój 20. tytuł WTA. W finale turnieju w Madrycie pokonała wiceliderkę rankingu Arynę Sabalenkę. Na tę chwilę Polka wydaje się nie do zatrzymania. Pytanie, czy to wystarczy do triumfu w wielkoszlemowych turniejach w tym roku. Najbliższy, czyli Roland Garros, rozpoczyna się już 26 maja…
4 MIN CZYTANIA

„Challengers” i tenisowe szaleństwo na całym globie

Do kin wszedł nowy, uważany za przebój tego roku, film „Challengers”. Obsadzona w roli głównej Zendaya promowała produkcję od marca, paradując w tenisowych strojach. To właśnie ta dyscyplina jest głównym tematem filmu. Czy opowieść o rakietach i piłkach jest na tyle dobra, aby tenis utrzymał się w mainstreamie?
4 MIN CZYTANIA

Aconcagua – wejść czy nie wejść?

Aconcagua, mierząca 6960 m n.p.m, przeraża i przytłacza swoimi rozmiarami. I robi to w niezwykle efektowny sposób.
4 MIN CZYTANIA