fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaKrajKto powalczy o filmowe Orły

Kto powalczy o filmowe Orły

6 marca na gali Polskich Nagród Filmowych Orły przyznane zostaną nagrody dla najlepszych polskich filmów. W stawce o nagrody przoduje awangardowy film „IO” Jerzego Skolimowskiego z 11 nominacjami, a tuż za nim „Johnny” z Dawidem Ogrodnikiem w obsadzie.

Orły są przyznawane od 1999 roku i stanowią najwyższej formy pochwałę dla polskich filmowców. Statuetki są przyznawane w 20 kategoriach. Główne nagrody to oczywiście „najlepszy film”, „najlepsza reżyseria” i „najlepsze główne role”. Za wybór nominacji odpowiada grupa ponad 800 członków Polskiej Akademii Filmowej. Kandydatami do nagrody mogą być wszystkie polskie filmy fabularne, które były wyświetlane w kinach w poprzedzającym wydarzenie roku.

Jednakże pomimo mnogości różnych przyznawanych nagród, bez wątpienia to ta za „najlepszy film” jest najbardziej pożądaną. W tym roku lista pięciu produkcji nominowanych do statuetki w tej kategorii jest niezwykle różnorodna. Dariusz Jabłoński – prezydent Polskiej Akademii Filmowej podkreśla, że to właśnie różnorodność bohaterów czy fabuł były ważne przy nominacjach. „Staramy się (…) nie być dogmatyczni w naszych wyborach” – mówi Dariusz Jabłoński.

„IO”

„IO” to dzieło Jerzego Skolimowskiego – absolutnej legendy polskiej, ale też światowej kinematografii. 84-letni reżyser nie przestaje zaskakiwać kreatywnością i ogromną odwagą. „IO” opowiada o tułaczce osiołka porzuconego po ogłoszeniu upadłości cyrku, w którym zwierzę występowało. Bohater błądzi po różnych zakamarkach Europy, gdzie spotyka się z ludzkim okrucieństwem, beznadziejną głupotą, ale też piękną dobrocią. Film jest bezbłędnie dopieszczony wizualnie. Ostre światło czy neonowe barwy sprawiają, że widz zapomina, że znajduje się w kinie.

„Chleb i sól”

Z kolei produkcja „Chleb i sól” jest debiutem pełnometrażowym reżysera Damiana Kocura. Ten w swoich filmach woli wykorzystywać nie zawodowych aktorów a naturszczyków bez doświadczenia. Seans „Chleb i sól” opowiada historię małego miasteczka na Śląsku, gdzie dochodzi do dramatycznego zdarzenia, który swoje źródło ma w panującym tam rasizmie, ksenofobii i ogólnym zamknięciu na wszystko, co obce. Film mówi też o ambicjach młodzieży: czy takie istnieją i czy istnieć powinny.

„Silent twins”

„Silent twins” to dzieło Agnieszki Smoczyńskiej – jej debiut anglojęzyczny. W filmie, trochę awangardowo jak na środowisko polskie, spotykamy się z opowieścią o dwóch ciemnoskórych bliźniaczkach z Walii. Te są ze sobą na tyle blisko, by móc odizolować się od świata zewnętrznego i kontaktować tylko ze sobą. Okazuje się jednak, że bliźniaczki są niebezpieczne i dla siebie, i dla innych. Mimo że produkcja oparta jest na reportażu Marjorie Wallace, to i tak nosi wyraźne piętno autorskiego stylu.

„Kobieta na dachu”

„Kobieta na dachu” jest filmem o bardzo jasnej, pastelowej kolorystyce. Ów zabieg dodaje przedstawionej historii spokoju, który z czasem zamienia się w niepokój. Parokrotnie nagrodzona aktorka – Dorota Pomykała tworzy bohaterkę zagubioną, stłamszoną i zwyczajnie znudzoną swoim życiem. Któregoś dnia po rozwieszeniu prania i zakupie pokarmu dla rybek kobieta w średnim wieku napada na bank, co zmienia jej życie – na lepsze lub gorsze – na zawsze.

„Johnny”

Daniel Jaroszek wyreżyserował historię o niezwykle emocjonalnej więzi pomiędzy ks. Janem Kaczkowskim a przestępcą Patrykiem Galewskim. Ten pierwszy ma wielkie marzenie – chce prowadzić hospicjum. Drugi tuła się po aresztach nie mogąc odnaleźć sensu w swoim życiu. W końcu spotykają się przypadkiem i dając sobie to, czego nie mogliby znaleźć sami, zostają przyjaciółmi aż do końca.

Laureatów 25. Polskich Nagród Filmowych Orły, w tej i pozostałych kategoriach, poznamy 6 marca.

Barbara Hofman
Barbara Hofman
Studentka dziennikarstwa, a w bliskiej przyszłości lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Warszawskim. Pasjonatka tenisa, amatorka żeglarstwa, entuzjastka dobrego kina i dobrej książki. Za cel stawia sobie opanowanie do perfekcji przynajmniej pięciu języków Starego Kontynentu (najchętniej angielski, hiszpański, włoski, francuski i portugalski). Lubi śledzić działalność wielkich domów aukcyjnych, a przy wszelakiej sposobności do nich wchodzi i na krótką chwilę zawiesza wzrok na dziełach szczególnie twórców międzywojennych – Amadea Modiglianiego czy Mojżesza Kislinga.

INNE Z TEJ KATEGORII

Blisko 67 proc. Polaków odczuwa syndromy depresji. Ile traci na tym gospodarka?

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6 proc. dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Autorzy badania ostrożnie szacują, że gospodarka traci na tym ok. 3 mld zł rocznie. I to wyliczenie zakłada tylko nieobecność w pracy osób doświadczających epizodów depresyjnych i zaburzeń depresyjnych nawracających.
5 MIN CZYTANIA

Ruch i liczba klientów w galeriach i centrach handlowych wciąż na minusie

Jak wynika z badania firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, dynamika ruchu w galeriach i centrach handlowych w I kwartale br. wyglądała bardzo podobnie jak rok wcześniej. Wprawdzie nieco ubyło wizyt (o prawie 5 proc. rdr.) i odwiedzających (o niecały 1 proc. rdr.), ale autorzy raportu przekonują, że tego typu placówki wciąż przyciągają wielu klientów.
5 MIN CZYTANIA

Ile zarobią nasi wybrańcy do samorządów?

W ostatnich wyborach prawie 50 tysięcy kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów uzyskało wymarzony mandat. Ile zarobią osoby, które będą nas reprezentować w samorządzie?
3 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Aconcagua – wejść czy nie wejść?

Aconcagua, mierząca 6960 m n.p.m, przeraża i przytłacza swoimi rozmiarami. I robi to w niezwykle efektowny sposób.
4 MIN CZYTANIA

Ewa Juszkiewicz i jej kobiety bez twarzy

Ewa Juszkiewicz zdobywa międzynarodową sławę od kilku lat. Jej prace poszły pod młotek w znanych domach aukcyjnych, takich jak Sotheby’s czy Christie’s. Najdroższe płótno malarki to „Portrait of a Lady (After Louis Leopold Boilly)” – sprzedane za niemal 7 mln zł. Dla żyjących artystów to fenomen.
3 MIN CZYTANIA

„Informacja zwrotna” podbiła polską widownię

15 listopada na Netflixie swoją premierę miał polski serial „Informacja zwrotna”. Adaptacja powieści Jakuba Żulczyka przerosła najwyższe oczekiwania i już przyciągnęła przed ekrany olbrzymią widownię.
3 MIN CZYTANIA