fbpx
wtorek, 21 stycznia, 2025
Strona głównaFinanseWedług analizy eksperta Instytutu Misesa – czeka nas teraz deflacja

Według analizy eksperta Instytutu Misesa – czeka nas teraz deflacja

Obecna wysoka inflacja nie przerodzi się w najbliższym czasie w hiperinflację, ale raczej wyhamuje i zacznie spadać, być może przeradzając się nawet w deflację – uważa Mateusz Benedyk z Instytutu Misesa.

Inflacja w Polsce sięga 14 proc. W swoim artykule w serwisie Mises.pl Mateusz Benedyk wskazuje cztery powody, które mogą doprowadzić do tego, że aktualna inflacja przerodzi się w deflację.

Po pierwsze, od października 2021 r. widać wyraźne wyhamowanie zwiększania podaży pieniądza (stanu agregatu M1). Przez cztery miesiące agregat ten wzrósł o mniej niż 0,5 proc. Dla porównania, w 2020 i na początku 2021 r. wzrosty M1 sięgały rok do roku 35 proc.

Po drugie, z powodu podwyższenia stóp procentowych i nowych regulacji Komisji Nadzoru Finansowego zmniejsza się zdolność kredytowa i w efekcie banki udzielają mniej kredytów. Przykładowo w danych za luty 2022 r. informowano, że: „w porównaniu z lutym 2021 r., na rynku kredytów mieszkaniowych wystąpił duży spadek liczby (-24,3 proc.) oraz wartości (-14,4 proc.) udzielonych kredytów”. W rezultacie „udzielanie nowych kredytów odbywa się w podobnym tempie co spłata kredytów już udzielonych, co skutkuje zerowym wynikiem netto depozytów kreowanych i niszczonych w systemie bankowym w ten sposób”.

Po trzecie, w ostatnich miesiącach widać pierwsze efekty podwyżek stóp procentowych: powoli, ale rośnie oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych. W efekcie już zauważalny jest trend wzrostu depozytów w bankach – zarówno firmowych, jak i gospodarstw domowych.

Po czwarte, ważnym czynnikiem osłabiającym inflację będzie wzrost popytu na złotowe salda gotówkowe zgłaszany przez uchodźców, którzy osiedlają się w Polsce. Ludzie, którzy żyją w Polsce, potrzebują realnego salda gotówkowego w polskich złotych na takim poziomie, który zapewnia codzienne funkcjonowanie. Ten dodatkowy popyt na złote prowadzi do wzrostu siły nabywczej pieniądza. Jednym słowem, wykreowane dotychczas złote będą teraz dzielone na większą liczbę osób.

Natomiast jako niebezpieczeństwo, które może wzmocnić tendencje inflacyjne, Benedyk wskazuje politykę pieniężną NBP, która może doprowadzić do wzrostu podaży pieniądza oraz uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy, gdyż „w polskim systemie unijne dotacje są zwykle wymieniane przez rząd w NBP na świeżo wykreowane złote”.

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA

Klauzule abuzywne w umowach z przedsiębiorcami? Dobra wiadomość dla jednoosobowych działalności gospodarczych

Konsumencka ochrona przedsiębiorców to temat, który zyskuje na znaczeniu w kontekście zmian legislacyjnych oraz rozwoju praktyk handlowych. Tradycyjnie, ochrona konsumentów dotyczyła jedynie osób fizycznych uczestniczących w obrocie prawnym w sposób niezwiązany bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą. W ostatnich latach obserwuje się jednak tendencję do rozszerzania przepisów ochronnych również na przedsiębiorców – szczególnie tych niezrzeszonych w ramach rozbudowanych struktur spółkowych, którzy często znajdują się w gorszej pozycji negocjacyjnej w relacjach z większymi i wyspecjalizowanymi podmiotami.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Unia Europejska jako niemieckie imperium w Europie

Dr Magdalena Ziętek-Wielomska stawia w swojej książce tezę, że unijne regulacje są po to, żeby niemieckie koncerny uzyskały przewagę konkurencyjną nad firmami z innych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
6 MIN CZYTANIA

Rocznica członkostwa w Unii

1 maja mija 20 lat, odkąd Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Niestety w polskiej przestrzeni publicznej krąży wiele mitów i półprawd na ten temat. Dlatego właśnie napisałem i wydałem książkę „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”.
4 MIN CZYTANIA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA