fbpx
piątek, 17 maja, 2024
Strona głównaFelietonOpodatkować ładnych ludzi!

Opodatkować ładnych ludzi!

Walka o równanie niesłusznie nabytych przy urodzeniu praw i przywilejów toczy się w dzisiejszych czasach w najlepsze. I mimo że na sztandarach tej walki są już wszystkie, nawet najmniejsze nabyte przewinienia, to nikt nie zwraca uwagi na jeden aspekt, który determinuje w sposób niesprawiedliwy życie większości z nas. Bycie ładnym lub brzydkim.

W latach 70. XX wieku rozpoczęto szczegółowe badania na temat tego, jak uroda wpływa na losy człowieka. I okazuje się, że ludzie o atrakcyjnym wyglądzie cieszą się większą akceptacją społeczną. Uznaje się, że ładni mają szczęśliwsze życie, są nadzwyczaj spostrzegawczy, zadowoleni, uprzejmi oraz inteligentni. Naturalnie ładnym łatwiej o związki.

Może w takim razie przywileje w życiu prywatnym zostaną zrekompensowane na wolnym rynku? Niestety, ten również jest bezlitosny. Osobom ładnym łatwiej o pracę. Atrakcyjne kobiety i przystojni mężczyźni są znacznie rzadziej bezrobotni niż osoby, które urodą nie grzeszą. Zarabiają wyraźnie lepiej niż ich koledzy na podobnym stanowisku. Łatwiej im też o awans i podwyżki.

A jeśli brzydki człowiek, rozczarowany swoim życiem osobistym i zawodowym, pójdzie drogą zepsucia, to i tam czeka go dyskryminacja. Wiedząc o tym, że ludzie mają skłonność oceniać innych przez pryzmat urody, badacze przeprowadzili eksperyment, czy ta uroda wpływa na decyzje sędziów i przysięgłych. Okazało się, że za dokonanie tych samych przestępstw, atrakcyjni sprawcy otrzymują wyroki średnio dwukrotnie niższe. Są także dwa razy częściej zwalniani warunkowo niż brzydcy.

Ze świata przestępczego można szukać swoich szans po sąsiedzku. W polityce. Niestety, i tutaj piękni ludzie radzą sobie lepiej. Badania dowodzą, że zarówno atrakcyjni mężczyźni jak i kobiety są skuteczniejsi. Uroda podnosi poparcie nawet o 20 proc.

Jak sobie z tym radzić? Może czas na zmianę w kulturze mainstreamu? Od dziecka wpaja się dzieciom w bajkach, że urodziwe postacie są dobre i szlachetne, a złe charaktery szkaradne. Czas zamienić piękne i szlachetne księżniczki w paskudy. Może czas na odpowiedź przebudzonego biznesu o profilu woke? Kwoty ilościowe w zarządach, lekcje inkluzywności dla ładnych, dofinansowywane szkolenia z bycia piękniejszym czy korporacyjny miesiąc turpizmu…
A może rozwiązaniem są publiczne polityki inkluzywne? Opodatkujmy ładnych za ich wygląd i ich nadzwyczajne zyski, których nie zapewnili sobie swoimi talentami i umiejętnościami. Czas na poważną debatę w tym zakresie. Chyba że tolerujemy wrodzone i niczym nieusprawiedliwione nierówności?

Nie, nie da się zmienić takiego stanu rzeczy, czy to przez nas, biznes czy polityków. Warto tu sięgnąć do Thomasa Sowella, który w doskonałej książce „Dyskryminacja i nierówności” opisuje, jak wiele poprawek systemowych okazało się kontrproduktywnych w innych potyczkach z bardziej lub mniej jaskrawie przedstawioną dyskryminacją. Walczymy z pułapkami i zakrzywieniami danych, ich złymi interpretacjami, niezrozumieniem przyczyn nierówności. Wierzymy w technokratyczne narzędzia, że zmienimy nimi stan rzeczy. A rzeczywistość i tak robi swoje.

Każdy felietonista FPG24.PL prezentuje własne poglądy i opinie

 

Piotr Palutkiewicz
Piotr Palutkiewicz
Ekonomista. Wiceprezes Warsaw Enterprise Institute. Absolwent Grand Valley State University (dyplom MPA), Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Newcastle Business School. Członek Rady Działalności Pożytku Publicznego. Współzałożyciel i były Prezes Zarządu Instytutu Gospodarczego i Konsumenckiego Instigos. Ekspert i menadżer w wielu organizacjach pozarządowych. Posiada szerokie doświadczenie biznesowe m.in. w bankowości, energetyce i mediach oraz jako konsultant w licznych branżach. Publicysta i komentator gospodarczy.

INNE Z TEJ KATEGORII

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Z pewnością zgodzimy się wszyscy, że najbardziej nieakceptowalną i wywołującą oburzenie formą działania każdej władzy, niezależnie od ustroju, jest działanie w tajemnicy przed własnym obywatelem. Nawet jeżeli nosi cechy legalności. A jednak decydentom i tak udaje się ukryć przed społeczeństwem zdecydowaną większość trudnych i nieakceptowanych działań, dzięki wypracowanemu przez wieki mechanizmowi.
5 MIN CZYTANIA

Legia jest dobra na wszystko!

No to mamy chyba „początek początku”. Dotychczas tylko się mówiło o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale teraz Francja uderzyła – jak mówi poeta – „w czynów stal”, to znaczy wysłała do Doniecka 100 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Muszę się pochwalić, że najwyraźniej prezydent Macron jakimści sposobem słucha moich życzliwych rad, bo nie dalej, jak kilka miesięcy temu, w nagraniu dla portalu „Niezależny Lublin”, dokładnie to mu doradzałem – żeby mianowicie, skoro nie może już wytrzymać, wysłał na Ukrainę kontyngent Legii Cudzoziemskiej.
5 MIN CZYTANIA

Rozzłościć się na śmierć

Nie spędziłem majówki przed komputerem i w Internecie. Ale po powrocie do codzienności tym bardziej widzę, że Internet stał się miejscem, gdzie po prostu nie można odpocząć.
6 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Bo u nas w gminie dobrze jest

Kolejne światowe rankingi dostarczają danych mówiących o niebywałym sukcesie i potencjale do dalszych wzrostów nie tylko całego naszego kraju, ale także naszych największych ośrodków miejskich.
3 MIN CZYTANIA

Tego felietonu nie sponsoruje CPK

Ogromne zainteresowanie wokół internetowego hasztagu #TakDlaCPK pokazało, że sami bierzemy sprawy w swoje ręce wywierając presję społeczną na osiągnięcie pożądanych rezultatów.
3 MIN CZYTANIA

Nie zgrzeszmy zaniedbaniem

Uderzenie w gotówkę to nie tylko uderzenie w nasze kieszenie z tytułu opłat i prowizji na rzecz instytucji finansowych. To także podkopanie fundamentów naszej wolności i prywatności.
3 MIN CZYTANIA