Nagrody Orły są przyznawane od roku 1999, stanowiąc najwyższej formy pochwałę dla polskich filmowców. Statuetki są przyznawane w siedemnastu kategoriach. W każdej z nich ogłasza się od 2 do 6 nominacji. Główne nagrody to oczywiście: „najlepszy film”, „najlepsza reżyseria” i „najlepsze główne role” w danej produkcji. Od 2003 roku, kiedy powstała Polska Akademia Filmowa, to właśnie ta instytucja odpowiada za organizację imprezy. Prezydentem tejże instytucji jest polska ikona kina – reżyserka Agnieszka Holland, która tę rolę pełni już od 25 lat. Grupa ponad 500 członków, na której spoczywa odpowiedzialność wyboru najlepszych produkcji i twórców, składa się z profesjonalnych filmowców, którzy w swoim dorobku mają przynajmniej jeden film fabularny rozpowszechniany na dużych ekranach w Polsce. Kandydatami do nagrody mogą być wszystkie polskie filmy fabularne, które były wyświetlane w kraju w poprzedzającym wydarzenie roku.
W czołówce rankingu Orłów, z najwyższą liczbą otrzymanych nagród, wciąż sytuują się filmy „Boże Ciało” w reżyserii Jana Komasy, „Chicha noc” z Dawidem Ogrodnikiem w roli głównej, czy oscarowy „Pianista” mistrza światowej kinematografii – Romana Polańskiego. W tym roku zestawienie najbardziej docenionych produkcji z roku 2022 wygląda równie ciekawie, a faworytów głównej nagrody jest co najmniej kilku.
Co obejrzeć w tym roku?
Tak naprawdę mało łączy filmy nominowane do tegorocznej nagrody. Można powiedzieć, że to ich fantazyjna różnorodność w tym samym czasie łączy, jak i dzieli. Na wielkich ekranach spotykamy się z empatycznym osiołkiem, czarnoskórymi bliźniaczkami, które zdecydowały rozmawiać tylko ze sobą i z polską rodziną, która w dniu rozpoczęcia stanu wojennego za swój obowiązek uważa ochrzczenie nowo narodzonego dziecka. Wspomniane filmy pokazywane są w kinie studyjnym Iluzjon na warszawskim Mokotowie od 9. stycznia, a ostatni możliwy dzień obejrzenia wybranych produkcji to 3 lutego. Po wybranych seansach do rozmowy zapraszani są zaangażowani w proces tworzenia obrazu reżyserzy czy aktorzy danych produkcji.
„Silent Twins” – to polsko-amerykańsko-brytyjski dramat filmowy w reżyserii młodej Agnieszki Smoczyńskiej. Jest to anglojęzyczny debiut tej artystki. Produkcja przedstawia opartą na faktach historię June i Jennifer Gibbons – mieszkających w Walii czarnoskórych bliźniaczek, które wychowując się w nieprzyjaznym otoczeniu, jako dzieci przestały komunikować się werbalnie ze światem. Niemniej, gdy były same, rozmawiały ze sobą przy pomocy wymyślonego języka znaków. Zamykane w szpitalach psychiatrycznych z czasem weszły na drogę przestępstwa. Produkcja została wyróżniona Złotymi Lwami na 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Ten niepokojący dramat jest warty zobaczenia także ze względu na warstwę wizualną.
Dzieło w kinie Iluzjon będzie można zobaczyć w poniedziałek 16 stycznia o godz. 20:10. Warto pozostać w sali po seansie, gdyż odbędzie się spotkanie z reżyserką filmu.
„IO” – to film starszej już, bo 84 letniej ikony polskiej kinematografii – Jerzego Skolimowskiego. Jego ostatni film, stworzony w duchu niezwykłego artyzmu, w tym roku otrzymał nominację do Oscara w kategorii ,,najlepszy film nieanglojęzyczny”. Historia „IO” za sprawą niezwykłego zwierzęcego bohatera-osiołka wykracza poza ludzką perspektywę, ale jest to przede wszystkim film głęboko humanistyczny – manifest w obronie tego, co pozostało w nas niewinne. To portret zbiorowy, który jednak nie traci z oczu pojedynczej mrówki, łącząc realistyczne i wizjonerskie, przyziemne i metafizyczne, krytyczne i empatyczne. ,,IO” jest jednak filmem trudnym w odbiorze. Uniwersalny charakter tej opowieści może wzruszyć nawet tych najbardziej opornych, wszystko zależy jednak od przyjętej perspektywy.
Pokaz filmu na ulicy Narbutta odbędzie się 31 stycznia o godz. 20.00. Możliwym będzie zadanie pytań twórcy produkcji, Jerzemu Skolimowskiemu.