W wyniku obniżenia stóp procentowych o 0,75 pkt. proc. stopa referencyjna wynosi 6 proc., stopa lombardowa 6,5 proc., stopa depozytowa 5,5 proc., stopa redyskontowa weksli 6,05 proc., a stopa dyskontowa weksli 6,1 proc. w skali rocznej.
Uzasadnienie decyzji
W informacji po posiedzeniu RPP czytamy, że „napływające w ostatnim czasie dane wskazują na mniejszą od wcześniejszych oczekiwań presję popytową, co będzie oddziaływać w kierunku szybszego powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP. Biorąc pod uwagę te uwarunkowania – a także opóźnienia, z jakimi decyzje w zakresie polityki pieniężnej wpływają na gospodarkę – Rada dokonała dostosowania stóp procentowych NBP, które będzie sprzyjać realizacji celu inflacyjnego NBP w średnim okresie. Rada podtrzymała ocenę, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki”.
Załamanie złotówki
Po niemal dwóch latach zaostrzania polityki pieniężnej RPP przeszła do jej luzowania. Skala obniżki okazała się znacznie wyższa od oczekiwań analityków. I to pomimo utrzymania się nadal inflacji konsumenckiej na dwucyfrowym poziomie. W sierpniu inflacja konsumencka wyniosła w ujęciu rocznym 10,1 proc.
Większość w Radzie Polityki Pieniężnej włączyła się w kampanię wyborczą @pisorgpl i obniżyła stopy procentowe o 0,75 pkt. procentowego przy inflacji czterokrotnie wyższej niż cel inflacyjny. Za kadencji Glapińskiego trwa upadek wizerunku @nbppl @BiuroNbp
– skomentował na Twitterze Marek Tatała z Fundacji Obywatelskiego Rozwoju.