fbpx
środa, 11 września, 2024
Strona głównaFinanseWprowadzenie euro jest dla Polski niebezpieczne

Wprowadzenie euro jest dla Polski niebezpieczne

Prof. dr hab. Janusz Bilski, emerytowany pracownik Uniwersytetu Łódzkiego, uważa, że wprowadzenie euro jest dla Polski niebezpieczne z ekonomicznego i politycznego punktu widzenia.

Profesor ekonomii Janusz Bilski tłumaczy, jakie są zagrożenia wynikające z ewentualnego przystąpienia Polski do strefy euro. W magazynie „Obserwator Finansowy” prof. Bilski pisze, że „długookresowe odchylanie kursu realnego od nominalnego w części państw strefy euro petryfikuje tradycyjną strukturę sektorową tworzenia PKB, co hamuje wzrost wydajności pracy i obniża konkurencyjność zewnętrzną gospodarek”.

Jak tłumaczy prof. Bilski: „Polska gospodarka jest jeszcze niedojrzała, różnice technologiczne, rozwój systemu finansowego, poziom konkurencyjności wymagają przyspieszonej modernizacji. Nasza gospodarka wychodzi dopiero z rozwoju zależnego, potrzebny jest czas. Warunkiem niezbędnym emancypacji ekonomicznej Polski jest utrzymanie wysokiego poziomu elastyczności rynków i mechanizmów rynkowych. Szczególną rolę odgrywa tu niezależna polityka pieniężna i możliwość zmian kursu walutowego. Sprawnie działający kanał dostosowań nominalnego kursu walutowego pozwala uniknąć powstawania zakłóceń między kursem realnym a nominalnym. Dodatkowo płynny kurs jest ważnym instrumentem polityki gospodarczej kraju”.

Straty Słowacji

W związku z tym konkluzja prof. Bilskiego jest jednoznaczna. Jego zdaniem „Polska nie powinna przystępować do strefy euro ze względu na zagrożenia, jakie wynikają z obecnych mechanizmów i systemu zarządzania w UGW [unii gospodarczej i walutowej – przyp. red.]”.

Z kolei prof. Adam Glapiński, prezes NBP, zauważył w swoim tekście w tym samym piśmie, że od przyjęcia euro 1 stycznia 2009 r. PKB Słowacji zmniejszył się z 73 proc. do 68 proc. średniej w Unii Europejskiej, podczas gdy w Polsce, która euro nie przyjęła, ten sam wskaźnik wzrósł z 56 proc. do 79 proc. w 2022 r.

Źródło: www.obserwatorfinansowy.pl

Tomasz Cukiernik
Tomasz Cukiernik
Z wykształcenia prawnik i ekonomista, z wykonywanego zawodu – publicysta i wydawca, a z zamiłowania – podróżnik. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego oraz studia podyplomowe w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jest autorem książek: Prawicowa koncepcja państwa – doktryna i praktyka (2004) – II wydanie pt. Wolnorynkowa koncepcja państwa (2020), Dziesięć lat w Unii. Bilans członkostwa (2005), Socjalizm według Unii (2017), Witajcie w cyrku (2019), Na antypodach wolności (2020), Michalkiewicz. Biografia (2021) oraz współautorem biografii Korwin. Ojciec polskich wolnościowców (2023) i 15 tomów podróżniczej serii Przez Świat. Aktualnie na stałe współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Forum Polskiej Gospodarki” (i z serwisem FPG24.PL) oraz tygodnikiem „Do Rzeczy”.

INNE Z TEJ KATEGORII

Coraz większe długi mikrofirm. Ich zaległości przebiły 5 miliardów złotych

Jednoosobowe działalności gospodarcze to dominująca pod względem liczebności część polskiego biznesu. One również wiodą prym pod względem zadłużenia. Niemal 2/3 wszystkich przedsiębiorstw widniejących w Krajowym Rejestrze Długów to właśnie najmniejsze podmioty. Mają 5,06 mld zł przeterminowanych zobowiązań, a najnowsza Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że pogarsza się także ich scoring.
5 MIN CZYTANIA

Rosną wynagrodzenia, ale i długi. Na ich spłatę trzeba pracować prawie cztery miesiące

Przeciętna pensja wzrosła o 11,3 proc. w ciągu roku i wynosi 5968 zł netto – wynika z danych GUS za kwiecień 2024 roku. To dobre informacje, ale niestety tracą na optymizmie w zestawieniu z zadłużeniem konsumentów, które również rośnie. Średni dług osoby wpisanej do Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynosi obecnie 21 940 zł, a więc o 13,9 proc. więcej niż jeszcze rok temu.
5 MIN CZYTANIA

Klauzule abuzywne w umowach z przedsiębiorcami? Dobra wiadomość dla jednoosobowych działalności gospodarczych

Konsumencka ochrona przedsiębiorców to temat, który zyskuje na znaczeniu w kontekście zmian legislacyjnych oraz rozwoju praktyk handlowych. Tradycyjnie, ochrona konsumentów dotyczyła jedynie osób fizycznych uczestniczących w obrocie prawnym w sposób niezwiązany bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą. W ostatnich latach obserwuje się jednak tendencję do rozszerzania przepisów ochronnych również na przedsiębiorców – szczególnie tych niezrzeszonych w ramach rozbudowanych struktur spółkowych, którzy często znajdują się w gorszej pozycji negocjacyjnej w relacjach z większymi i wyspecjalizowanymi podmiotami.
5 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Unia Europejska jako niemieckie imperium w Europie

Dr Magdalena Ziętek-Wielomska stawia w swojej książce tezę, że unijne regulacje są po to, żeby niemieckie koncerny uzyskały przewagę konkurencyjną nad firmami z innych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
6 MIN CZYTANIA

Rocznica członkostwa w Unii

1 maja mija 20 lat, odkąd Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Niestety w polskiej przestrzeni publicznej krąży wiele mitów i półprawd na ten temat. Dlatego właśnie napisałem i wydałem książkę „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa”.
4 MIN CZYTANIA

Urojony klimatyzm

Bardziej od ekologizmu preferuję słowo „klimatyzm”, bo lepiej oddaje sedno sprawy. No bo w końcu cały świat Zachodu, a w szczególności Unia Europejska, oficjalnie walczy o to, by klimat się nie zmieniał. Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy tym bardziej ochroną środowiska. Chodzi o zwalczanie emisji dwutlenku węgla, gazu, dzięki któremu mamy zielono i dzięki któremu w ogóle możliwe jest życie na Ziemi w znanej nam formie.
6 MIN CZYTANIA