fbpx
piątek, 26 kwietnia, 2024

Życie na Maksa

Dziś mija 81. rocznica męczeńskiej śmierci Maksymiliana Marii Kolbego w obozie Auschwitz. Z tej okazji przypominamy felieton Jacka Gniadka SVD o tym wybitnym polskim kapłanie i... przedsiębiorcy, który swego czasu ukazał się na łamach magazynu „Forum Polskiej Gospodarki".

Kiedy młody Maksymilian trafił do Niepokalanowa po I wojnie światowej, wspólnota franciszkanów liczyła tylko 19 zakonników. Przed wybuchem II wojny światowej było ich prawie 800, w tym 200 kandydatów. Bóg buduje na naturze. U św. Maksymiliana budował na jego talencie do przedsiębiorczości.

Św. Maksymilian korzystał z najnowszej wiedzy na temat zarządzania i sam był pod tym względem innowacyjny. „Rycerz Niepokalanej” w okresie międzywojennym był drukowany w nakładzie 1 miliona egzemplarzy. Dzisiaj przy współczesnej technice byłby to nie lada wyczyn.

Na pierwszy numer „Rycerza Niepokalanej” św. Maksymilian nie otrzymał finansowego wsparcia od przełożonego, który był przeciwny temu, by wydawać pieniądze na czasopismo, kiedy w powojennej i wyniszczonej zaborami Polsce panowała bieda. Św. Maksymilian na pierwszego „Rycerza” pieniądze dostał od nieznanego ofiarodawcy. Ktoś zostawił mu je w kopercie na ołtarzu.

Wychodzi na to, że na nowe przedsiębiorstwo nie można brać pieniędzy od zakonnego ekonoma. Gdyby było to możliwe, to ekonom sam podjąłby działania i znalazł wśród zakonników menedżera, któremu zleciłby prowadzenie dzieła, gdyby był przekonany o sukcesie. Ten pomysł pojawił się w głowie św. Maksymiliana i nikt prócz niego nie miał także wiary w to, że uda się ten projekt aż tak wspaniale rozwinąć. Św. Maksymilian pokazuje, że można zacząć od zera i można zbudować ogromne przedsiębiorstwo. Podobnie zaczynało wielu wielkich założycieli zakonów w historii Kościoła.

Zakonny ekonom postąpił słusznie. Na nowe przedsiębiorstwo nie można przyznać dotacji. Ten błąd popełniają niestety dzisiaj współczesne rządy, które próbują dofinansowywać z pieniędzy podatników nowe przedsiębiorstwa i poczatkujących przedsiębiorców. Gdyby urzędnik, oceniający projekt, sam wiedział, jak założyć przedsiębiorstwo, to zostałby przedsiębiorcą i przestałby być pracownikiem najemnym. Brakuje mu jeszcze innego istotnego narzędzia. Niezbędnym czynnikiem kalkulacji ekonomicznej jest własność prywatna. Urzędnik nie dysponuje własnymi pieniędzmi, a więc jego alokacja środków na projekt nie będzie nigdy trafiona i będą to przeważnie zmarnowane pieniądze.

Żyjemy dzisiaj w państwie opiekuńczym. Rząd coraz bardziej rości sobie prawo do ingerowania niemalże w każdy aspekt naszego życia. Taki system ekonomiczny ogranicza ludziom swobodne korzystanie z ich przedsiębiorczych zdolności. W świecie, w którym z języka wyeliminowaliśmy pojęcie ryzyka, nie pojawi się przedsiębiorca. Brakuje nam dziś pozytywnego spojrzenia na przedsiębiorczość. Do tego wiele osób uważa, że nie da się tego robić uczciwie.

Wróćmy do św. Maksymiliana. 14 sierpnia 1941 r. poniósł on męczeńską śmierć w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Miał zaledwie 47 lat. Św. Maksymilian żył przez całe swoje życie na… maxa. Zawsze na granicy ryzyka. Całą nadzieję pokładał w Bogu i nigdy się nie zawiódł. Dokonał rzeczy niezwykłych. Był po ludzku spełniony. Kiedy miał dokonać następnego wyboru, by oddać swoje życie za współwięźnia, był na to w pełni gotowy. Korona męczeństwa była ukoronowaniem całego jego życia.

Jacek Gniadek SVD

Jacek Gniadek SVD
Jacek Gniadek SVD
Werbista, misjonarz, teolog, ekonomista i obserwator życia gospodarczego w jednym. Pracował w Zairze (DR Konga), Botswanie, Liberii i Zambii. Od 2016 r. mieszka w Warszawie. Był dyrektorem Werbistowskiego Centrum Fu Shenfu oraz prezesem Stowarzyszenia „Sincum” im. M. Boyma SJ, które pomaga Kościołowi w Chinach. Współpracuje z Fundacją ASBIRO, która wspomaga prywatną edukację w Afryce. Wkrótce wybiera się do Chile. Jeden z największych zwolenników wolnej przedsiębiorczości wśród duchownych katolickich w Polsce.

INNE Z TEJ KATEGORII

Romantyczna walka o przyszłość

Przytłoczeni rzeczywistością, czyli ogromem problemów, które zamiast stopniowo rozwiązywać, niemiłosiernie nam się piętrzą, odpychamy od siebie pytania o przyszłość. Niefrasobliwie unikamy oceny czekających nas wyzwań, w sytuacji gdy tylko poprawna ocena pozwoli nam odkryć największe zagrożenie i się na nie przygotować. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że idziemy na łatwiznę i pozwalamy oceniać tym, którzy mają w tym interes, ale niekoniecznie rację.
6 MIN CZYTANIA

Sztuczna inteligencja w działaniu

Ostatnio coraz częściej mówi się o sztucznej inteligencji i to przeważnie w tonie nader optymistycznym – że rozwiąże ona, jeśli nawet nie wszystkie, to w każdym razie większość problemów, z którymi się borykamy. Tylko niektórzy zaczynają się martwić, co wtedy stanie się z ludźmi, bo skoro sztuczna inteligencja wszystko zrobi, to czy przypadkiem ludzie nie staną się zbędni?
5 MIN CZYTANIA

Można rywalizować z populistami w polityce, ale najlepiej po prostu ograniczyć rolę państwa

Możemy już przeczytać tegoroczny Indeks Autorytarnego Populizmu. Jest to dobrze napisany, pełen informacji raport. Umiejętnie identyfikuje problem, jaki mamy. Ale tu potrzeba więcej. Przede wszystkim takiego działania, które naprawdę rozwiązuje problemy, jakie dostrzegają wyborcy populistycznych partii.
4 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Ekonomia i sprawiedliwość

Współczesne państwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie zajmując się tematem sprawiedliwości, kapitaliści pozostawiają ten problem do rozwiązania kolejnemu pokoleniu socjalistów.
3 MIN CZYTANIA

Każda władza ma swoje preferencje

Pieniądze budżetowe zawsze są ogromną pokusą dla organizacji pozarządowych. Nikt nie otrzymuje ich za darmo. Nie jest sztuką nie brać, kiedy nie dają. Sztuką jest być wolnym i nie brać, kiedy pieniądze rządowe leżą na stole.
3 MIN CZYTANIA

Milei i libertariańskie credo

Na Światowym Forum Ekonomicznym Javier Milei, libertariański prezydent Argentyny, powiedział, że największym niebezpieczeństwem dla świata jest socjalizm. Prawie nikt nie zwrócił uwagi, że Milei wspomniał także o libertariańskim credo, które głosi, że wszyscy są równi i mają takie same prawa przyznane przez Stwórcę, do których należy prawo do życia, wolności i własności.
2 MIN CZYTANIA