fbpx
piątek, 1 listopada, 2024
Strona głównaPodatkiSkąd taki boom na estoński CIT?

Skąd taki boom na estoński CIT?

Zmiany wprowadzone w opodatkowaniu ryczałtem od spółek (tzw. estońskim CIT) na początku 2022 r. – w tym m.in. umożliwienie korzystania z tej formy opodatkowania spółkom komandytowym oraz dużym podatnikom – spowodowały skokowy wzrost liczby podatników, którzy taki ryczałt zaczęli płacić.

Jak wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów, od stycznia do sierpnia 2022 r. tzw. estoński CIT wybrało 6997 spółek. Danych za cały 2022 rok jeszcze nie ma. Ale to i tak spora zmiana w stosunku do 2021 r., kiedy taką formę opodatkowania wybrało zaledwie 425 podmiotów.

Zdaniem ekspertów grono to zwiększyło się jeszcze bardziej do końca 2022 r., bo przepisy nie zabraniają przejścia na estoński CIT także w trakcie roku. Z danych tych szybko wyciągnięto wniosek, że nastąpił faktyczny boom na przechodzenie na estoński CIT, bo przecież wzrost liczby podatników, którzy tak się rozliczają, sięgnął ponad 1500 proc. Z drugiej jednak strony warto pamiętać, że podatników CIT jest w Polsce ok. 500 tys. (trudno podać dokładną liczbę z uwagi na to, że resort finansów od kilku lat nie publikuje już podsumowania z rozliczenia CIT).

Wiemy natomiast na pewno, że w grudniu 2022 r. liczba podatników, u których wartość przychodu uzyskana w roku podatkowym przekroczyła równowartość 50 mln euro, podatkowych grup kapitałowych (PGK) oraz spółek nieruchomościowych wyniosła 6324.

Pozytywne zmiany

Jeśli zatem przyjąć, że z 500 tys. podatników estoński CIT wybrało nawet 10 tys., to i tak jest to zaledwie 2 proc. wszystkich podatników CIT. Ale równocześnie jest to więcej niż funkcjonujący w Polsce duzi podatnicy CIT. Co się zatem stało, że estoński CIT, który podatnicy wybierali dość ostrożnie, nagle zaczął cieszyć się dużo większą popularnością?

Nie ma wątpliwości, że stoją za tym dokonane na początku 2022 r. zmiany w przepisach o estońskim CIT (formalnie ryczałcie od dochodów spółek). Zgodnie z nimi z takiej formy rozliczania może korzystać każda spółka opodatkowana CIT, niezależnie od wielkości jej przychodów. Wcześniej taką możliwość miały tylko spółki kapitałowe. Ta zmiana pozwoliła przechodzić na estoński CIT m.in. bardzo popularnym w Polsce spółkom komandytowym.
Po drugie, zniesiono limit przychodów, który wynosił wcześniej 100 mln zł. Do końca 2021 r. z estońskiego CIT korzystali zatem wyłącznie mniejsi jego podatnicy. Nie mogły natomiast przedsiębiorstwa ze wspomnianej wcześniej listy dużych podatników CIT (czyli około 6300 największych firm).
Po trzecie wreszcie, stawki ryczałtu podatku zostały obniżone do 10 i 20 proc., a rozliczając PIT wspólnicy spółek zyskali możliwość częściowego odliczenia zapłaconego przez spółkę ryczałtu.

Tym samym możliwe jest obecnie przy korzystaniu z estońskiego CIT niższe opodatkowanie wypłaty zysku w postaci dywidendy niż przy zasadach ogólnych. Przy opodatkowaniu w formie ryczałtu od dochodu spółek podatnik zwyczajnie płaci w sumie znacznie mniej. W przypadku małego podatnika CIT i PIT łącznie tylko 20 proc. – zamiast 26,29 proc. W przypadku większych podatników CIT i PIT łącznie tylko 25 proc. – zamiast 34,39 proc. Trzeba bowiem pamiętać, że w przypadku podatników CIT najpierw płacony jest podatek od dochodu spółki (CIT), a następnie od wypłaconego z zysku po opodatkowaniu dywidendy są opodatkowane jako dochód wspólnika (PIT).

Większa płynność

Co ważne, dokonując zmian zrezygnowano też z konieczności ponoszenia określonych nakładów inwestycyjnych jako warunku dla stosowania przepisów o ryczałcie. Przypomnijmy, że do końca 2021 r. podatnik opodatkowany ryczałtem był obowiązany ponosić bezpośrednie nakłady na cele inwestycyjne w wysokości większej 15 proc., jednak nie mniejszej niż 20 tys. zł – w okresie dwóch kolejno następujących po sobie lat podatkowych opodatkowania ryczałtem, albo 33 proc., jednak nie mniejszej niż 50 tys. zł – w okresie czterech lat podatkowych, w stosunku do ustalonej na ostatni dzień roku podatkowego poprzedzającego odpowiednio: dwuletni albo czteroletni okres opodatkowania ryczałtem wartości początkowej środków trwałych zaliczonych do grupy 3-8 Klasyfikacji Środków Trwałych i Wartości niematerialnych i prawnych (z wyłączeniem samochodów osobowych, środków transportu lotniczego, taboru pływającego oraz innych składników majątku służących głównie celom osobistym udziałowców albo akcjonariuszy lub członków ich rodzin).

Nie bez znaczenia jest oczywiście także to, że obecna konstrukcja estońskiego CIT znacząco poprawia płynność finansową spółki. Podatnik nie płaci CIT co miesiąc, co kwartał czy co rok, tylko dopiero wtedy, kiedy wypłaca sobie dywidendę. To spółka decyduje, kiedy i w jakiej wysokości wypłaci zysk udziałowcom. W ten sposób sama określa czas oraz wysokość podatku do zapłaty. Ponadto nie występują zaliczki na podatek. Dzięki temu firma dysponuje większą ilością środków na bieżącą działalność gospodarczą, w tym inwestycje.

Od razu jednak musimy zaznaczyć, że wypłata zysków rozumiana jest w przypadku estońskiego CIT szeroko – to nie tylko formalna wypłata dywidendy, ale także wszelkie inne sytuacje identyczne w skutkach. A zatem to także sporadyczne sytuacje, kiedy celowo wypłacane są zyski w inny sposób niż w formie dywidendy – np. gdy spółka udziela wspólnikowi bezzwrotnej pożyczki.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że w Estonii, na której nasze rozwiązanie nie jest jednak wzorowane w stu procentach, wprowadzenie podobnej formy opodatkowania w 2000 r. przyniosło zdumiewające efekty, w tym prawie dwukrotne przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego i prywatnych inwestycji.

Marek Kutarba
Marek Kutarba
Prawnik i publicysta, ekspert w zakresie prawa podatkowego i finansów. Karierę zawodową rozpoczął od pracy w Izbie Skarbowej we Wrocławiu. Później związany z licznymi tytułami prasowymi, w tym największymi polskimi dziennikami gospodarczymi, w których pełnił funkcje redakcyjne i publikował na tematy podatkowe i gospodarcze. Autor książek i praktycznych poradników z zakresu prawa podatkowego. Obecnie właściciel firmy doradczej specjalizującej się w zarządzaniu finansowym i restrukturyzacji kosztów oraz kontent marketingu i litigation PR.

INNE Z TEJ KATEGORII

Fundacja rodzinna – obrót majątkiem z podatkiem czy bez?

W przypadku gdy fundacja rodzinna nabędzie nieruchomość lub inne mienie, a następnie je odsprzeda, narazi się na konieczność zapłaty 25-procentowego podatku dochodowego. Wbrew stanowisku fiskusa nie będzie jednak podlegać opodatkowaniu, jeśli nabyty majątek wniesie aportem do spółki.
3 MIN CZYTANIA

W tym roku Dzień Wolności Podatkowej przypada jeszcze później niż w roku ubiegłym!

Już po raz trzydziesty pierwszy Centrum im. Adama Smitha oblicza Dzień Wolności Podatkowej. W tym roku przypada on w piątek 28 czerwca, dopiero w 180 dzień roku! Na opłacenie wszystkich danin, czyli podatków, niezależnie od tego, jak się nazywają, w tym opłat i składek, które są przymusowe, pracujemy 179 (sto siedemdziesiąt dziewięć) z 366 dni, czyli o 8 dni dłużej niż w roku 2023.
5 MIN CZYTANIA

Szykują nam nowy podatek. Efektem będą drastyczne podwyżki cen gazu, węgla i paliwa

Jak informuje „Rzeczpospolita”, węgiel będzie droższy nawet o połowę, a olej napędowy o ponad 50 gr na litrze. Taki będzie efekt wprowadzenia przez rząd nowego podatku wynikającego z unijnej dyrektywy o systemie handlu emisjami gazów cieplarnianych. Jej uchwalenie ma nastąpić do końca 2024 r.
2 MIN CZYTANIA

INNE TEGO AUTORA

Podatek liniowy już nie tak popularny

W ciągu zaledwie roku, w wyniku zmian wprowadzonych Polskim Ładem, liczba podatników liniowego PIT zmalała o więcej niż jedną trzecią, a zapłacony przez nich podatek o jedną piątą. Równocześnie wzrosła tzw. efektywna stawka opodatkowania.
4 MIN CZYTANIA

Wydatki na wdrożenie KSeF można odliczyć podwójnie

Koszty związane z implementacją oprogramowania koniecznego do komunikacji z Krajowym Systemem e-Faktur mogą spełniać kryteria prac badawczo-rozwojowych (B+R), co umożliwia odliczenie kosztów kwalifikowanych w ramach ulgi na badania i rozwój. Taki wniosek wynika z interpretacji podatkowej wydanej przez Dyrektora KIS w styczniu 2024 r.
4 MIN CZYTANIA

Niepełny miesiąc pracy nie wpływa na potrącenia komornicze

Praca przez część miesiąca nie wpływa na kwotę wolną od potrąceń komorniczych. Jeśli pracownik jest zatrudniony na pełnym etacie, ale nie przepracował pełnego miesiąca (np. z powodu ustania stosunku pracy w trakcie miesiąca), obowiązujące przepisy nie pozwalają na zmniejszenie kwoty wolnej od potrąceń w ramach egzekucji komorniczej.
3 MIN CZYTANIA