Przytaczany przez portal Bankier „Raport o dobrym samopoczuciu. Praca w domu ’22” – przygotowany przez NFON oraz firmę Statysta Q – już 25 proc. Polaków odczuwa technostres, czyli wewnętrzne napięcie związane z ciągłą interakcją z technologiami. To pokłosie między innymi coraz popularniejszej pracy zdalnej.
Wśród osób pracujących z domu na efektywność w pracy negatywnie wpływa duża liczba wykorzystywanych komunikatorów i aplikacji. Dotyczy to głównie osób pracujących bezpośrednio z klientami korzystającymi z licznych aplikacji. Co piąty ankietowany narzeka na konieczność bycia dyspozycyjnym przez całą dobę, a co trzeci odczuwa zacieranie granic między życiem zawodowym a prywatnym. W efekcie 40 proc. pracowników w Polsce chciałoby wyraźnie oddzielić pracę od życia osobistego i jest to największy odsetek w Europie.
Opisywane przez portal Bankier badanie wykazało, że aż co piąty pracownik w Polsce zrezygnował z pracy z powodu wymagania dyspozycyjności przez cały czas. Średnia europejska to 16,6 proc., a wyższy wynik od Polski odnotowano tylko w Niemczech (22,4 proc.). Co więcej, 21,9 proc. Polaków zrezygnowało z dotychczasowego zatrudnienia przez przeciążenie oprogramowaniem i aplikacjami (średnia europejska – 15,8 proc.), a 11 proc. zerwało umowę z powodu problemów technicznych ze sprzętem.
– W zwalczaniu technostresu paradoksalnie ogromną rolę odgrywają przede wszystkim technologie, które mogą znacząco ułatwić pracę i poprawić jakość życia zarówno zawodowego, jak i prywatnego. Mogą przyspieszyć wiele procesów i poprawić efektywność – powiedział Gernot Hofstetter, dyrektor zarządzający NFON GmbH. – W Austrii i Europie Środkowo-Wschodniej kluczem do zminimalizowania technostresu jest integracja komunikacji w jednym miejscu dzięki odpowiednim narzędziom tak, aby maksymalnie ograniczyć liczbę bodźców w pracy – dodał.
Źródło: Bankier.pl