Gazeta przypomniała, że już 10 lat temu Intel zapowiedział, że przeznaczy na inwestycję w Unii Europejskiej aż 80 mld euro na produkcję czipów. Ostatecznie jednak to niemiecki Magdeburg wygrał bitwę o stworzenie produkcyjnego huba, w którym mają spotykać się komponenty i technologie wyprodukowane w kilku europejskich krajach. Teraz Polska stara się o budowę mniejszego zakładu, który będzie właśnie wspierał hub z Magdeburga.
Według informacji „Pulsu Biznesu” w sprawę ma być zaangażowana kancelaria premiera, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Agencja Rozwoju Przemysłu, a także przedstawiciele specjalnych stref ekonomicznych oraz lokalnych agencji starających się o przyciąganie inwestycji.
– Walczymy o fabrykę czipów, w której pracować ma 2 tys. osób przy produkcji i początkowo 300, a docelowo 500 w centrum R&D. Zakład powinien powstać przy ośrodku akademickim – powiedział anonimowy informator „Pulsu Biznesu”.
Wśród potencjalnych lokalizacji fabryki Intela w Polsce wymienia się Środę Śląską, która jest położona w okolicy Wrocławia. Innym miejscem mogą być okolice Gdańska. Amerykanie odrzucili już działkę w Stalowej Woli.
Intel to największy na świecie producent układów scalonych. Firma powstała w 1968 r. w Kalifornii, a jej siedziba mieści się w Santa Clara. Na całym świecie gigant technologiczny zatrudnia ponad 100 tys. osób, a jej przychody w 2019 r. wyniosły niemal 72 mld dolarów.
PAP